Ludzie pytają o krzyż. My wiemy, gdzie jest

Jarocin: W zeszłym tygodniu ze skweru znajdującego się w miejscu dawnego cmentarza choleryków u zbiegu ulic Dąbrowskiego i Wrocławskiej zniknął krzyż. Wiele osób zaniepokoił ten fakt.  Pojawiły się plotki, że w tym miejscu ma powstać nowa inwestycja lub budynki mieszkalne.

Nic bardziej mylnego. Krzyż nie tylko nie zniknie, ale stanie się też częścią większej instalacji upamiętniającej ofiary II wojny światowej. Na skwerze po modernizacji stanie nowy - stalowy krzyż. Pojawią się także inne elementy przestrzenne - tablice dedykowane żołnierzom poległym na wszystkich frontach II wojny światowej oraz bohaterskim mieszkańcom Ziemi Jarocińskiej poległym w latach1939-1950. Jedna z tablic poświęcona zostanie bohaterom ruchu oporu i konspiracji pod okupacją hitlerowską i sowiecką. 

Prace mają zakończyć się na przełomie kwietnia i maja. Projekt modernizacji parku przygotowali Piotr Kociński - architekt krajobrazu z pomocą Marceliny Pilarczyk - architektki. Oboje wcześniej byli laureatami nagrody burmistrza Jarocina na najlepszą pracę magisterską poświęconą Ziemi Jarocińskiej. Inwestycję realizują wspólnie gmina Jarocin i Zakład Usług Komunalnych w Jarocinie. Jej łączny koszt to kwota ok. 267 tys. zł.

Krzyż upamiętniający ofiary epidemii stał w miejscu cmentarza od końca XIX wieku. Po zdemontowaniu został przekazany parafii Matki Bożej Fatimskiej w Jarocinie. Po zakonserwowaniu zostanie zamontowany na skrzyżowaniu ulic: Wiślanej i Ługi, gdzie już znajduje się krzyż przydrożny, ale już dawno noszono się z zamiarem jego odnowienia lub wymiany.