- Na ul. Kolejowej w Witaszycach pociąg przejechał przy niezamkniętych rogatkach. Ludzie są szoku. Wezwano policję - napisał jeden z użytkowaniu portalu jarocinska.pl.
Spółka PKP Linie Kolejowe potwierdza informacje naszych Czytelników.
- W piątek około 17.49 przejechał jeden pociąg przy podniesionych rogatkach. Na stacji w Witaszycach wystąpiła usterka systemu sterowania ruchem. Awarię udało się usunąć o godzinie 19.50 - mówi Radosław Śledziński z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A w Poznaniu.
- Kiedy okazało się, że usterka wystąpiła, to dyżurny ruchu przekazał załodze pociągu informacje, że przejazd może nie być do końca sprawny. Zgodnie z procedurami skład zwolnił do 20 km/h. Pracownicy techniczni PKP PLK kierowali na przejeździe ruchem i zatrzymywali kierowców, żeby nie wjeżdżali na przejazd, kiedy zbliżały się pociągi - dodaje rzecznik.
Podkreśla, że spółka zrobiła wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo korzystającym z przejazdu.
Na początku kwietnia cała Polska mówiła o tragicznym wypadku w Puszczykowie. Karetka pogotowia ratunkowego została staranowana przez pociąg na przejeździe kolejowym. Kierowca ambulansu wjechał na tory w momencie, gdy opuszczały się już rogatki.
Dwie osoby zginęły na miejscu, a kierowca pojazdu został ciężko ranny [ZOBACZ TUTAJ].
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.