- Jak to jest możliwe, że ktoś taki jak Leszek Bajda został powołany na przewodniczącego komisji wyborczej? - pyta Czytelnik "Gazety Jarocińskiej", który zadzwonił do redakcji i poprosił o interwencję w tej sprawie.
- Jesteśmy oburzeni faktem, że człowiek, który przez kilkanaście lat oszukiwał państwo, podrobił dokumenty, nielegalnie uczył dzieci w szkole, brał pieniądze, które mu się nie należały i został skazany prawomocnym wyrokiem - teraz staje na czele komisji, która ma czuwać nad prawidłowym i uczciwym przebiegiem głosowania. Jaką my mamy gwarancję, że tam nie doszło do jakiegoś oszustwa - oburza się mieszkaniec Jarocina.
Kandydatów na członków komisji wyborczych zgłaszają poszczególne komitety wyborcze. - Prawo wyborcze nie zabrania członkostwa komuś, kto był karany - wyjaśnia Zdzisław Regulski, szef Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Jarocinie. Leszka Bajdę do komisji rekomendował Komitet Wyborczy Wyborców Adama Pawlickiego - Ziemia Jarocińska.
Co na ten temat ma do powiedzenia Witosław Gibasiewicz, pełnomocnik komitetu Adama Pawlickiego - czytaj w "Gazecie Jarocińskiej".
(ann)
Fot. archiwum
Leszek Bajda - wątpliwy przewodniczący
Opublikowano:
Autor: Anna Konieczna
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE