reklama

Lekarka odeszła z przychodni. Pacjenci zaniepokojeni. "Nie mamy lekarza rodzinnego"

Opublikowano:
Autor:

Lekarka odeszła z przychodni. Pacjenci zaniepokojeni. "Nie mamy lekarza rodzinnego" - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- Pani doktor nie przyjmuje już w naszej przychodni. Co się stało? - dzwonią do nas zaniepokojeni pacjenci ośrodka zdrowia.

 

- Nie mamy lekarza rodzinnego. Nie mogę się dostać z dwójką dzieci do lekarza - pyta kobieta. - (...) Dlaczego tak dobry lekarz odszedł z naszej przychodni?

 

 

Informację o odejściu potwierdza sama lekarka (KOMENTARZ - PONIŻEJ).

 

Sprawa dotyczy dużej przychodni w Witaszycach. Skontaktowaliśmy się z kierownikiem "WITA-MED", który potwierdza odejście lekarki. Jak tłumaczy całą sytuację?  

- To była osobista decyzja pani doktor - mówi lek. med. Jan Stechliński. - Sytuacja w przychodni jednak jest opanowana. Pacjentów jest co prawda dużo, ale wszyscy są przyjmowani. Na razie dajemy radę. Mój czas pracy jest trochę wydłużony. Mamy rezydenta do pomocy. Jest praktycznie codziennie, przynajmniej na razie. Jesteśmy na etapie poszukiwań, podjęliśmy rozmowy z potencjalnymi kandydatami. Lekarka rozwiązała umowę. 

Kierownik zapewnia, że nie spodziewał się takiej sytuacji. - Nie mnie oceniać. Ale bardzo mile byśmy panią doktor widzieli tu z powrotem. Jakby zmieniła zdanie - dodaje Jan Stechliński.

 

Komentarz lek. med. Iwony Ulatowskiej

 

- W odniesieniu do wypowiedzi lek. Jana Stechlińskiego potwierdzam, że złożyłam na jego ręce pisemne wypowiedzenie umowy w trybie natychmiastowym wraz z szerokim uzasadnieniem przyczyn podjęcia tej decyzji. Podane w uzasadnieniu przyczyny, które leżały u podstaw mojej decyzji, były lekarzowi J. Stechlińskiemu znane od około 10 lat, a związane były z problemami nieprawidłowego funkcjonowania przychodni z powodów nie leżących po mojej stronie. Podobna sytuacja miała miejsce w 2013 roku, kiedy po złożeniu pisemnego wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym lekarz J. Stechliński zobowiązał się do podjęcia osobistych działań mających wpływ na przywrócenie prawidłowego funkcjonowania przychodni, a ja - w trosce o dobro pacjentów - podjęłam decyzję kontynuowania pracy w przychodni. Przez kolejne sześć lat sytuacja nie uległa poprawie, a wręcz przeciwnie - znacznie się pogorszyła. W związku z tym podjęłam decyzję o rozwiązaniu umowy z J. Stechlińskim.

 

Jednocześnie podkreślam, że przyczyną mojego odejścia z NZOZ WITA-MED z dniem 17 grudnia 2019 roku nie jest ani stan mojego zdrowia, ani wiek emerytalny. W najbliższym czasie zamierzam kontynuować praktykę lekarską - o miejscu i formie przyjmowania pacjentów powiadomię w stosownym ogłoszeniu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.

 

ZOBACZ DYSKUSJĘ 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE