Rynek w piątek zamienił się w scenę pełną dźwięków rodem z Nowego Orleanu, a wszystko to za sprawą koncertu zespołu Dixie Company, który nie tylko zainaugurował cykl koncerów „Letnie Brzmienia Jarocina”, ale też uroczyście przywitał wakacje.
Można było posłuchać muzyki na jarocińskim rynku i wrócić do domu z niespodzianką
Poznańska formacja uraczyła publiczność porcją tradycyjnego jazzu w autorskim wydaniu. Dzieci, młodzież i dorośli bawili się świetnie, a przy okazji poznali historię jazzu, tajniki improwizacji i ciekawostki o nietypowych instrumentach.Do tego konkurs wiedzy z nagrodami. Można było więc nie tylko posłuchać ciekawej muzyki, ale i wrócić do domu z niespodzianką.
Muzycy wrócili do Jarocina po 50 latach
Koncert poprowadził trębacz Jakub Marszałek - człowiek, który potrafi jednocześnie grać, opowiadać i uczyć, nie gubiąc przy tym rytmu. Dla dwóch muzyków z zespołu był to też powrót sentymentalny - grali bowiem w Jarocinie już w latach 70-tych, zdobywając słynne Kameleony podczas Wielkopolskich Rytmów Młodych.Wydarzenie zostało dofinansowane przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego, który wie, że nic tak dobrze nie rozpoczyna wakacji, jak solidna dawka jazzu „pod chmurką”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.