W publikacji Ryszarda Grygiela „Moje pierwsze muzeum” możemy przeczytać:
„Ryszard Grygiel - rodowity jarocinianin urodzony w 1951 roku, profesor zwyczajny, wieloletni dyrektor Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. W Jarocinie uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 2 (obecnie im. Królowej Jadwigi) oraz Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki. Po maturze w 1969 roku wyjechał do Poznania aby studiować archeologię na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Podjęcie pracy w łódzkim muzeum, nie oznaczało zerwania serdecznych więzi z rodzinnym miastem. To tutaj przecież w murach Skarbczyka - pierwszej siedziby Muzeum Regionalnego w Jarocinie, dojrzewała jego wielka pasja do archeologii. Warto zauważyć, że w utrzymaniu kontaktów z Jarocinem, dużą rolę spełniał i spełnia do dnia dzisiejszego dom, który wybudowany został przez jego rodziców na osiedlu 700-lecia. Silną więź z rodzinnym miastem nieprzerwanie i w naturalny sposób podtrzymywały przede wszystkim prowadzone z wielkim rozmachem prace wykopaliskowe na Ziemi Jarocińskiej. Podejmowane były one we współpracy z jarocińskim muzeum i jego długoletnim dyrektorem Eugeniuszem Czarnym - wielkim animatorem badań archeologicznych. Dziś plony wykopalisk w znaczący sposób wzbogacają muzealną kolekcję i są świadectwem odległej i zarazem bogatej przeszłości regionu. Za całokształt dokonań naukowych i ochrony dziedzictwa kulturowego na polu archeologii otrzymał Nagrodę Burmistrza Jarocina im. Stanisława Taczaka za "Zasługi dla Ziemi Jarocińskiej" (2010) oraz Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2023). Niniejsza publikacja obrazuje w sposób bardzo osobisty historię pierwszego muzeum i to zarówno dla autora, jak i samego miasta Jarocin.”
Publikacja wydana została z okazji 65-lecia jarocińskiego muzeum. Pierwotnie miała uświetnić 60-lecie placówki, ale w 2020 roku tkwiliśmy w głębokiej pandemii i tym to sposobem na spotkanie przyszło poczekać 5 lat.
A co na temat tego wyjątkowego wydarzenia powiedzieli obecni na spotkaniu goście? Co było dla nich zaskakujące? Czego nie wiedzieli o profesorze? Jak smakował truskawkowy tort? Nagranie z ich relacji WIDEO na dole.
W związku z prezentacją publikacji „Moje pierwsze muzeum” prof. Ryszarda Grygiela w Muzeum Regionalnym w Jarocinie, spytaliśmy niektórych z gości o wrażenia ze spotkania z autorem a zarazem archeologiem. Oto niektóre z nich:
Prof. Tomasz Jurek – współautor prac naukowych, przyjaciel profesora od ponad 30 lat
Spotkanie było wzruszające w najlepszym tego słowa znaczeniu, bo przy wielkości naukowej naszego jubilata i jego dzieła, spotkanie zachowało powagę. Pokazało co on wielkiego zrobił a jednocześnie poznaliśmy go jako człowieka. (…) Człowieka, który stąd wyszedł, to też jest pewien fenomen, wyszedł i … nie wyszedł z tego Jarocina. On tu ciągle przyjeżdża jak do siebie, z wszystkimi jest za pan brat, wspomni, porozmawia ale nie ma to czysto prywatnego wymiaru. (…) Nie każde miasto ma swoich dziejopisów a on jest tym dziejopisem Jarocina.
Bożena Kubacka – dyrektor jarocińskiego muzeum
Szalenie się cieszę, że dotarł pan Eugeniusz, że mogli się spotkać z panem Ryszardem. Pozwolę sobie powiedzieć, że to było dla mnie najwartościowszym elementem tego spotkania - spotkanie tych dwóch przyjaciół, tych którzy zaczynali, dla których to było pierwsze muzeum i dzięki którym to muzeum mamy.
Piotr Piotrowicz – prezes Południowej Oficyny Wydawniczej
Powiem szczerze, że człowieka zafascynowanego tak bardzo Jarocinem i tym wszystkim, co jest związane z lokalnością, z naszą ziemią jarocińską, takiego drugiego człowieka ja nie znam. On identyfikuje się do szpiku kości (…) Ma szczęście i intuicję a jeżeli ma się szczęście i intuicję w tym zawodzie, to dokonuje się takich rewelacyjnych odkryć, których on dokonał. (…) To jest trudny zawód, wymagający wiele poświęcenia, wiele hartu – nie tylko ducha ale i hartu fizycznego.
Halina Czarny – żona Eugeniusza Czarnego
To było bardzo duże przeżycie. Ryszard mnie zaskoczył i forma spotkania była bardzo ciekawa. To jest jednak inaczej niż zwyczajny wykład, czy prelekcja. (…) Był stremowany (Eugeniusz Czarny) ale na tyle publiczności to trudno się dziwić.
Sebastian Pluta – pracownik jarocińskiego muzeum
Spotkanie było dla mnie dużym wzruszeniem, między innymi dlatego, że pan profesor mówił ciepło o muzeum. Ja jestem związany w tym muzeum ponad 25 lat (…) To było wielką przygodą poznać pana profesora. Tak naprawdę to jest to wielka rzecz też z tego powodu, że wszystkie ważne rzeczy, które były napisane a były związane z początkami miasta, to były napisane przez pana profesora.
Michał Grygiel – syn profesora
To wielki honor dla taty, dla pana Czarnego i dla całego ich wysiłku związanego z badaniami dziejów ziemi jarocińskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.