Kilka lat temu tuż po śmierci właściciela nieruchomości rodzina zrzekła się praw do majątku. Powodem było jego zadłużenie, które wtedy wynosiło przeszło 1,5 mln zł. Zgodnie z obowiązującym w kraju prawem, spadek otrzymała gmina Żerków. W momencie przejęcia przez samorząd spadku wartość nieruchomości wynosiła 1.549.300 zł. Co gorsza, zadłużenie majątku po śmierci właściciela było wyższe i opiewało na kwotę 1.669.035,29 zł.
Sprawą zadłużonej nieruchomości zajmuje się na dzień dzisiejszy komornik sądowy przy sądzie w Jarocinie. Tym samym gmina nie mogła samodzielnie sprzedać majątku. Jego wartość po ponownym oszacowaniu z powodu amortyzacji budynku wyniosła 1.469.000 zł. Pod koniec lipca tego roku odbyła się pierwsza licytacja. Cena wywoławcza wynosiła 1.101.750 zł.
Niestety licytacja nie zakończyła się pomyślnie dla samorządu w Żerkowie. Nie pojawiła się żadna osoba chętna, choć wcześniej oglądało nieruchomość trzech zainteresowanych.
Generalnie teraz wszystko zależy od wierzycieli. To oni muszą ustalić z komornikiem, czy ogłosi on następną licytację oraz kwotę wywoławczą. Na końcu dowie się o podjętych działaniach gmina - tłumaczył po licytacji Michał Surma, burmistrz Żerkowa.
Włodarz gminy liczył się z faktem, że niefortunny spadek może zostać wreszcie sprzedany za niższą cenę niż jego wartość, czyli niecałe 1,5 mln zł. To właśnie do tej kwoty urząd miał spłacić wszystkie zobowiązania.
Gdyby sprawa zajmował się nadal komornik, to wartość by znacznie spadła, a to byłoby niekorzystne dla gminy - tłumaczył kilka miesięcy temu Michał Surma.
Postanowiono więc załatwić tę sprawę inaczej.
Po naradach z prawnikami i komornikiem podjęliśmy decyzję, że to gmina spłaci te zaległości. Wtedy będziemy mogli "wyczyścić" księgi wieczyste, w których wpisane są zajęcia. Wierzyciele nie będą już wynajmować komornika, a gmina będzie jedynym wierzyciele całego majątku bez wpisu do księgi wieczystej o jego zadłużeniu. To da nam podstawy do samodzielnej sprzedaży majątku i odzyskania pieniędzy - zapewniał burmistrz.
W tym przypadku była potrzebna zgoda radnych, bowiem spłata wierzycieli wiązała się z wprowadzeniem zmian do gminnego budżetu. Samorządowcy przystali na propozycję szefa gminy.
Zwróciliśmy się do żerkowskiego urzędu z prośbą o informację na temat obecnej sytuacji „niechcianego” spadku. Otrzymaliśmy odpowiedź: „W związku z odziedziczeniem nieruchomości w m. Ludwinów Gmina Żerków zobowiązana była do spłaty zadłużenia wraz z opłatami komorniczymi w łącznej wysokości 1.686.801,68. Obecnie trwa proces wykreślania hipotek z ksiąg wieczystych. W 2021 roku Gmina Żerków planuje sprzedać przedmiotową nieruchomość".
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.
