Do tej pory tylko likwidowali (czytaj przekształcali), albo łączyli w zespoły. Teraz dość nieoczekiwanie władze gminy Jarocin postanowiły… przejąć do prowadzenia Państwową Szkołę Muzyczną I Stopnia. Rada miejska przyjęła uchwałę o takim zamiarze większością głosów.
Odpowiedzialny na oświatę w mieście wiceburmistrz zapewnia, że w przypadku gdyby szkoła trafiła pod skrzydła gminy, to nadal będzie „pod nadzorem merytorycznym Ministerstwa Kultury, nauka będzie w niej jak teraz nieodpłatna, a nauczyciele będą zatrudniani w oparciu o przepisy Karty Nauczyciela”. Co więcej - w opinii władz uczniowie na zmianach powinni skorzystać. Miasto oczekuje, że szkoła się „otworzy i będzie bardziej aktywna na polu kulturalnym gminy”.
Póki co szkoła, nauczyciele i rodzice o planach samorządu zostali poinformowani listownie. - Gmina nie chce przejąć szkoły muzycznej po to, żeby ją zlikwidować, nie chce przejąć szkoły muzycznej po to, żeby ją przekształcić w niepubliczną - zapewnia wiceburmistrz Robert Kaźmierczak. - A nawet gdyby gmina chciała, a nie chce, nie ma takiej możliwości prawnej.
Plany samorządu niepokoją radę pedagogiczną PSM. - Obawiamy się, że po przejęciu przez gminę szkoła zostanie przekształcona i wyprowadzona z obecnej siedziby - mówi w rozmowie z Gazetą Jarocińską Dorota Chłopocka, dyrektor placówki.
Poniżej skrót [WIDEO] z obrad z sesji rady, na której radni wyrazili wolę przejęcia szkoły muzycznej. Jakie argumenty mają urzędnicy, o co pytali radni - zobacz [WIDEO].
Już jutro (wtorek 16 lutego) spotkanie w tej sprawie w siedzibie PSM - początek o godzinie 17.00 w Pałacu Radolińskich. Będziemy tam z naszą kamerą.
Komentarz
Tylko niedowiarki mogą upatrywać w chęci przejęcia szkoły muzycznej przez gminę drugiego dna. Wiadomo - władzom chodzi o kulturę i to wyższą kulturę. Skoro wiceburmistrz od kultury i oświaty zapewnia, że gmina nie zamierza likwidować, to zapewnia. A zapewniać potrafi, co już udowodnił, gdy walczył o władzę w mieście. Wtedy chodziło też o oświatę. Publiczną oświatę. Żeby zapewnieniom stało się zadość, cytat z wiceburmistrza, a jakże: „Rodzice, uczniowie, nauczyciele i pracownicy obsługi nie muszą się przejmować tym, czy samorząd jarociński nie zlikwiduje ich szkoły. Jeśli ktoś (…) próbuje wmawiać, że mamy takie plany, to po prostu mówi nieprawdę”. Więc jak wiceburmistrz mówi, że nie musicie się przejmować, to nie musicie. A jak pisze, że nie zlikwiduje, to pisze.
Bartek Nawrocki
