Fotoradary mogą być wszędzie. Inspekcja rzuca do walki z piratami urządzenia mobilne [WIDEO]

Zapomnieliście już o fotoradarze straży miejskiej? Śmietnik - nazywany tak pieszczotliwie przez kierujących - dla gminy zarobił grube tysiąc, a przy okazji batem na tych, co lubili przycisnąć gaz, zwłaszcza w terenie zabudowanym.

Fotoradar miał chyba tyle samo zwolenników, co i przeciwników. Straż zlikwidowano, a urządzenie trafiło do zespołu szkół. To jednak nie oznacza końca tego typu kontroli. Do trzech stałych „fotek” na naszym terenie (Witaszyce, Cielcza i Nowe Miasto) dołącza ostatnio coraz częściej mobilny patrol Inspektoratu Transportu Drogowego [ZOBACZ WIDEO].  

GITD nie zdradza kiedy, ani w jakich punktach ustawiany jest mobilny fotoradar. – W zależności od tego, kiedy jest ustawiany, to jest ustawiany - mówi wymijająco rzecznik.

Faktem jest, że ford mondeo ITD był widziany na drodze krajowej nr 12 i 11. Ten widoczny na naszym nagraniu pochodzi z Delegatury Wielkopolskiej i jest jednym z 29 tego typu.  

Mieszkańcy są zadowoleni z odwiedzin inspektorów. - Tu jest szkoła, przejście dla pieszych, sklep, a słychać, że kierowcy ciężarówek czasami nawet nie zwalniają - zauważa rozmówca portalu.

ITD przyznaje, że punkty, gdzie realizowane są kontrole, nie są przypadkowe. - Jest wytypowanych kilkaset miejsc, kontrole prowadzone są zgodnie z planem. Kierowcy są zobowiązani do przestrzegania przepisów niezależnie od tego, czy patrol jest, czy go nie ma - mówi Łukasz Majchrzak, rzecznik GITD. - Wskazywanie lokalizacji jest o tyle bezcelowe, że bo przy takiej liczbie urządzeń one mogą tak naprawdę być wszędzie. A ponieważ są mobilne, to jednego dnia mogą tą lokalizację zmienić kilka razy

To, że auto odjeżdża nie oznacza końca kontroli, bo urządzenie ma możliwość namierzenia pirata również podczas jazdy.

- Do nas dochodzą często sygnały czy wnioski dla lokalnych społeczności o to, żeby zainstalować kolejne urządzenia, bo rzeczywiście jest taka potrzeba i my ja słyszymy, natomiast na chwilę obecną urządzeń dodatkowych nie mamy - mówi Majchrzak i przy okazji dodaje, iż nie jest wykluczona rozbudowa systemu.

Procedura w przypadku namierzenia wykroczenia jest identyczna jak w przypadku stałych fotoradarów.

Co sądzicie o mobilnych fotoradarach? Daliście się złapać? A może jest miejsce, gdzie waszym zdaniem takie patrole powinny stać? Czekamy na głosy w dyskusji.