Oprócz mobbingu Konrad K., były dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie, będzie również odpowiadał za naruszenie praw pracowniczych.
Akt oskarżenia przeciwko Konradowi K. trafił w połowie lutego do jarocińskiego sądu po półrocznym śledztwie prokuratury. Organy ścigania zajęły się sprawą po doniesieniu starosty jarocińskiego, który ostatniego dnia lipca ubiegłego roku zwolnił dyscyplinarnie dyrektora.
W czasie dochodzenia śledczy przesłuchali 95 osób i ustalili, że Konrad K. wykorzystując swoją pozycję uporczywie dokuczał swoim pracownikom. Tak miał postępować od lutego 2003 do lipca 2013 roku. - W opisie czynów wskazano na zachowania związane z brakiem poszanowania godności i dóbr osobistych pracowników - mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. Według jarocińskiej prokuratury był dyrektor znęcał się psychicznie nad pracownikami. Wielokrotnie groził im zwolnieniem z pracy. Śledczy znaleźli dowody na poniżanie, ośmieszanie i obrażanie 20 podwładnych.
(era)