Chcesz zaplanować sobie urlop w nowym 2019 roku i przy okazji zyskać więcej wolnych dni? To możliwe, jeśli weźmiesz pod uwagę kalendarz długich weekendów w przyszłym roku.
Wypadają one osiem razy, z czego pięć z nich wymaga wzięcia dodatkowego dnia urlopu. Jeśli odpowiednio to zaplanujemy, zyskamy łącznie 31 dni przerwy od pracy.
Na pierwszy dłuższy odpoczynek będzie trzeba trochę poczekać, bo przypadnie dopiero na koniec kwietnia - w Święta Wielkanocne. Potem odpoczywać będzie można w maju, czerwcu, sierpniu, listopadzie oraz grudniu (poniżej szczegółowy kalendarz długich weekendów w 2019 r.).
[o niespodziewanym i wyjątkowym wolnym dniu od pracy, który mieliśmy w tym roku - przeczytasz TUTAJ]
Okazję do pierwszego dłuższego wolnego mamy już za sobą. Okres między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem był bowiem doskonałą okazją do dłuższego odpoczynku. Kolejną mogło być Święto Trzech Króli - 6 stycznia, ale przypada w tym roku w niedzielę.
W kwietniu długi weekend związany jest ze kolejnymi świętami - Wielkanocnymi - od soboty 20 kwietnia do Poniedziałku Wielkanocnego 22 kwietnia.
Najbardziej popularny długi weekend to tak zwane święta majowe - od 1 (środa) do 3 (piątek) maja. W 2019 r. po wzięciu dodatkowego dnia urlopu w czwartek - 2 maja można mieć pięć wolnych dni.
Boże Ciało tradycyjnie wypada w czwartek - 20 czerwca. Wystarczy 1 dzień urlopu na piątek i będziemy mogli odpoczywać cztery dni. Podobna sytuacja czeka nas w sierpniu, kiedy Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny też przypada na czwartek 15 sierpnia.
Na kolejny długi weekend 2019 trzeba będzie trochę poczekać, bo aż do listopada. Już na początku tego miesiąca możemy liczyć na trzy dni wolnego bez uszczerbku na urlopie, ponieważ Wszystkich Świętych będzie w piątek, po którym będzie sobota i niedziela.
Sytuacja odwróci się przy okazji 11 listopada, czyli Święta Niepodległości, które w przyszłym roku wypada w poniedziałek.
Na ostatnie dłuższe wolne można liczyć w grudniu. Boże Narodzenie będzie w środę - 25 grudnia. Po nim - w czwartek, drugi dzień świąt. Wystarczy urlop na piątek i świętujemy pięć dni.