Prawie 13 tys. osób zgłosiło się w 2009 roku do lekarzy pełniących w Jarocinie dyżur w ramach tzw. wieczorynki. Najgorzej jest w dni ustawowo wolne od pracy. Bywa, że budynek przy ulicy Śródmiejskiej odwiedza wtedy ponad stu pacjentów. Część z nich rzeczywiście pilnie potrzebuje pomocy. A pozostali? - Jak mam brać wolne i czekać potem w kolejce w ośrodku zdrowia, to tutaj wolę się zgłosić - mówi mama 6-letniego chłopca. Czytaj w magazynie str. VIII
Dlaczego pacjenci wola wieczorynkę?
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE