Początek lipca to pora, kiedy rolnicy z niecierpliwością przygotowują się do żniw. Niestety nie wszyscy potrafią zrozumieć, jak ważny to dla nich czas. Świadczy o tym sytuacja, do której doszło na jednym z pól w Witaszycach.
Gruz budowlany na polu w okolicach Witaszyc
Tuż przy dojrzewającym życie ktoś bez zastanowienia wyrzucił gruz budowlany, w tym resztki kostki brukowej. Cześć gruzu trafiła na pole. O sprawie poinformowała nas Lucyna Stefaniak, sołtys wsi Roszkówko.
- Informację, na ten temat otrzymałam od właściciela pola Krzysztofa Wolickiego. Stwierdziłam, że nie zostawię tak tego. Postanowiłam sprawę nagłośnić i pokazać jak się „ludzie” zachowują - niszcząc komuś plony - podkreśla.
Porzucone kawałki betonu to zagrożenie
Porzucone kawałki betonu nie tylko szpecą krajobraz, ale przede wszystkim w tym wypadku - stanowią realne zagrożenie dla maszyn żniwnych.
- Wystarczy jeden niewidoczny kawałek gruzu, by uszkodzić heder w kombajnie, gdyby właściciel tego nie zauważył - dodaje.
Koszt naprawy to często nie kilkaset, lecz kilka tysięcy złotych. Trudno zrozumieć, co kierowało osobą, która zdecydowała się na taki krok. Czy to brak świadomości, że zanieczyszczając pole tuż przed zbiorami, naraża się nie tylko na karę, ale na spore, niespodziewane kłopoty właściciela pola?
- Ręce opadają, a potem dziwić się, że w chlebie znajdujemy ”niespodzianki" - zaznacza Lucyna Stefaniak. - Mieszkańcy są zgodni – takie zachowania muszą spotkać się z reakcją. Osoba odpowiedzialna powinna jak najszybciej usunąć pozostawione śmieci, zanim zostaną one zwrócone… prosto na posesję - stwierdza sołtys Roszkówka.
Sprawa odpadów zgłoszona na policję
Sytuacja została zgłoszona dzielnicowemu Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
- Liczymy na szybkie rozwiązanie sprawy i wyciągnięcie konsekwencji - podkreśla Lucyna Stefaniak.
Jak dodaje to nie pierwsza taka sytuacja, kiedy śmieci utrudniają pracę rolnikom.
- Śmieci nadmiernie są rozrzucane jak się jedzie z Roszkówka w kierunku Dobrzycy. Tam rosną krzaki i proszę mi wierzyć śmieci wyrzucane są cyklicznie. Znaleźć można wszystko i wygląda to tak, jakby się weszło po wyposażenie do Ikei. Ludziom nie chce się jechać do WCR-u, lepiej wyrzucić niech inni się martwią.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.