Nasza czytelniczka, pani Magdalena napisała do nas:
Witam serdecznie. Zwracam się do państwa z problemem. Jest to uważam duży problem. Chodzi o psy puszczane luzem w parku i nie pisze tu o małych pieskach, bo bym nawet tematu nie poruszała. Są to owczarki. Rzecz dzieje się notorycznie za Pałacem Radolińskich. Osoby (wygląda na to, że to para) często i w różnych godzinach spuszczają owczarki ze smyczy. Kobieta do tego jest niegrzeczna. Ludzie już niejednokrotnie zwracali im uwagę i nic. Z tego, co wiem to policja zna temat. Dzieci zagrożone, właściciele mniejszych psów zatroskani o swoje czworonogi. To jest jakiś horror. Czy dopiero jak się zdarzy tragedia będzie reakcja?
Psy bez kagańców poruszają się po Parku Radolińskich. Czy policja rzeczywiście wie o sprawie?
Skontaktowaliśmy się w związku z tą sprawą z Komendą Powiatową Policji w Jarocinie. Oficer prasowy asp. sztab. Agnieszka Zaworska potwierdza, że sprawa została zgłoszona i właściciele wskazanych psów po interwencji patrolu zostali upomniani. Od tego czasu jednak funkcjonariusze mieli nie otrzymywać zgłoszeń.Aspirant Zaworska dodaje, że takie prowadzenie psów jest niezgodne z prawem i podlega groźbie ukarania właściciela takiego czworonoga mandatem. Policjantka zaznacza również, że jeśli ktoś jest świadkiem takiego zdarzenia, to pierwsze co powinien zrobić, to poinformować o zaistniałej sytuacji policję, tak żeby funkcjonariusze mogli podjąć odpowiednie działania.
Psy bez kagańców poruszają się po Parku Radolińskich. Co na ten temat mówi regulamin parku?
Nasz reporter wybrał się do Parku Radolińskich, by sprawdzić, co na ten temat mówi parkowy regulamin. Związane z psami są dwa z dwudziestu dwóch zawartych podpunktów. Oto ich treść:
6. zakazuje się wprowadzania na teren parku psów bez smyczy, a w przypadku psów ras uznawanych za agresywne zakazane jest wprowadzanie ich bez kagańca
7. właściciele psów wprowadzanych na teren parku zobowiązani są do posiadania torebek na psie odchody i do niezwłocznego usunięcia zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzęta
Jak więc widać właściciele psów takich, jak te, o których mówi nasza czytelniczkamogą łamać szósty punkt regulaminu.
Psy w Parku Radolińskich. Sprawa bulwersuje innych Czytelników
O zdanie postanowiliśmy zapytać naszych czytelników w poście na naszym Facebooku nie brakowało ciekawych komentarzyPatrycja:
Nie tylko po parku ... Pobliskie osiedla również mają taki problem. Jeżeli pies nie jest odwoływalny to dlaczego narażamy jego życie, innych psiaków i spacerowiczów. To jest bardzo niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Psiarze dbajmy o siebie i nasze psiaki.
Wtóruje jej Jakub
Nie tylko w parku. Mam nagrane jak jakaś para puścila luzem labradora na polu, tam gdzie w czasie festiwalu jest pole namiotowe. Najpierw wystraszył bażanty (mam nadzieję, że nie zabił całego lęgu) a potem zaganiał sarny w stronę Maratońskiej. W dzień, przy normalnym ruchu samochodowym.
Widzieliście podobne sytuacje w którymś z jarocińskich parków? Dajcie znać w komentarzach.
CZYTAJ TAKŻE:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.