Dzisiaj w godzinach popołudniowych nad Jarocinem zaobserwowano przelot olbrzymiego śmigłowca.
- Byliśmy akurat z dzieciakami na placu zabaw i to one go wypatrzyły. Wyraźnie było widać, że maszyna miała dwa wirniki. Czy był to amerykański chinook? - zastanawia się nasz Czytelnik. - Niestety nie zdążyłem go sfilmować.
Nasz rozmówca dodaje, że śmigłowiec przemieszczał się na wysokim pułapie w kierunku północno - zachodnim. Wcześniej takie maszyny nie pojawiały się na “naszym niebie”.
Olbrzymi śmigłowiec nad Jarocinem. To był Chinook?
Na razie nie udało nam się potwierdzić tej informacji. Pod koniec lutego, zaraz po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, poznański media informowały o tym, że w bazie w Krzesinach wylądowały cztery amerykańskie śmigłowce transportowe Boeing CH-47 Chinook. Kolejne śmigłowce szturmowe AH-64 Apache przyleciały wówczas do Powidza.
Apache to kolejne sojusznicze wsparcie wobec sytuacji na Ukrainie - informował portal tenpoznan.pl.
Chinooki są obecne w Polsce od kilku tygodni, ale Apache dopiero zaczęły się pojawiać jako element sojuszniczego wsparcia ze względu na atak Rosji na Ukrainę. Docelowo ma ich dotrzeć do Polski dwanaście. O ich przylocie poinformował minister obrony Mariusz Błaszczak - informowały media.
Chinook. Co to za maszyna?
CH-47 Chinook – wielozadaniowy, dwusilnikowy, dwuwirnikowy śmigłowiec o dużym udźwigu produkowany przez amerykańską firmę Boeing.Dwa wirniki o przeciwnych kierunkach obrotu eliminują potrzebę użycia tylnego pionowego wirnika, umożliwiając wykorzystanie całej mocy do pionowego wznoszenia i pozwalają osiągnąć prędkości rzędu 278 km/h. Główną funkcją tego helikoptera jest transport wojska i ekwipunku. Śmigłowce Chinook są używane w 16 krajach. Największymi użytkownikami Chinooka są armia USA i brytyjski RAF. Ponadto znajdują się one na wyposażeniu armii takich państw, jak Egipt, Australia, Grecja, Kanada, Włochy, Izrael, Japonia i Tajlandia - podaje Wikipedia
Amerykanie awaryjnie lądowali pod Jarocinem
Kilka lat temu nad Jarocinem ćwiczenia odbywały śmigłowce z Powidza i transportowe Herculesy. Awaryjnie lądowały też u nas helikoptery US Army.
Kiedy kilka tygodni temu pokazaliśmy na naszym profilu FB przelot innej amerykańskiej maszyny, obserwatorzy nieba i internetowych radarów dowodzili, że niemal codziennie nad nami “pojawiają się jakieś kąski”.
“Obecnie wybrane jednostki ujawniają się celowo, robią niskie przeloty, żeby pokazywać swą obecność wojsk NATO u nas” - sugerował pan Remigiusz.
Widzieliście Chinooka? Może komuś udało się go nagrać lub sfotografować?
[AKTUALIZACJA]
O przelot zapytaliśmy rzecznika 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach.
- Niestety nie pomożemy w tej zagadce, zapewne był to chinook, jednak nie stacjonują one u nas w Bazie oraz nie wykonujemy z nimi żadnych ćwiczeń – poinformował kpt. Robert Filipczuk.
Nasz Czytelnik prawidłowo rozpoznał maszynę – to rzeczywiście Chinook. Dowodem na to są zdjęcia, którego tego samego dnia w okolicach Jarocina wykonał pan Kacper. Zobacz GALERIĘ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.