Mieszkańcy Kotlina i Wyszek mają dość pędzących z nadmierną prędkością samochodów krajową „11”. Wnioskowali o ustawienie fotoradaru do Inspekcji Transportu Drogowego.
W imieniu mieszkańców Wyszek o urządzenie zwrócił się sołtys wioski. Mieczysław Stefaniak swoją petycję uzasadnia dużą ilością wypadków na krajowej „11”. Wskazuje, że przejście dla pieszych jest przy wysepce, a znajdujące się na niej słupki są bardzo często ścinane. - Jak będzie fotoradar, to ta prędkość będzie wynosiła 60 km/h - ocenia Mieczysław Stefaniak.
Szef Wyszek otrzymał już odpowiedź z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w Warszawie, w której czytamy: że „Wniosek o instalację stacjonarnego urządzenia w miejscowości Wyszki został ujęty w prowadzonym w GITD wykazie wniosków, a jego rozpatrzenie może nastąpić w przypadku podjęcia decyzji o dalszej rozbudowie Systemu Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, w tym po zapewnieniu środków w budżecie GITD na realizację instalacji”.
O montaż identycznego urządzenia zabiega część mieszkańców Kotlina. Też narzekają na pędzące z nadmierną prędkością pojazdy. - Graty trzęsą się, jak szybko jadą - mówi jedna z mieszkanek ul. Poznańskiej. Wtóruje jej Dominika Biesiada, która napisała pismo w tej sprawie do władz gminy Kotlin, a te przekazały jej do właściwej instytucji . - Jest, że tak powiem, trzęsienie ziemi. Jadą wolniej, jak policja stoi na parkingu, to wtedy jest zupełnie inny ruch - zauważa autorka wniosku.
GITD przygotowuje się do zakupu 100 fotoradarów. - Lista, gdzie te urządzenia zamieścimy, jeszcze nie była publikowana - wyjaśnia Łukasz Majchrzak z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GIDT.
(era)