Adam Pawlicki i Stanisław Martuzalski. Jak wygląda spotkanie dawnych kumpli?
\r\nKiedyś razem szli po władzę w gminie. Potem jeden drugiemu wręczał miotłę by zrobił porządek w powiecie. Do dzisiaj nie ma jednej wersji, co było powodem rozbratu. Nasz reporter uchwycił moment bezpośredniego spotkania dawnych kolegów spod znaku Teraz Jarocin. Doszło do niego w kuluarach ratusza, przy okazji Jarocińskiego Dnia Przedsiębiorczości.
Pawlicki rozmawiał swobodnie z ekipą ostrowskiej telewizji, kiedy na korytarzu zjawił się umówiony na nagranie Stanisław Martuzalski. Obaj panowie minęli się dosłownie o kilka centymetrów (zdjęcie). Nie wymienili uścisku, nie było nawet kurtuazyjnego skinienia. Obecny burmistrz odwrócił wzrok. A Pawlicki przeszedł, jakby nigdy nic.
\r\nCzy obaj lokalni politycy i główni rywale w jesiennych wyborach na burmistrza nie podają sobie ręki? Więcej w aktualnym wydaniu Gazety Jarocińskiej.
(nba)
Fot. Bartek Nawrocki