Finał 13. edycji Akcji Wesołych Ogrodników odbył się w ubiegłym tygodniu. Przez cały weekend można było wrzucać datki do puszek, aby wspomóc podopiecznych Fundacji Ogród Marzeń.
Zebrane pieniądze pozwolą na sfinansowanie kosztów leczenia i rehabilitacji oraz zakupu leków i sprzętów dla podopiecznych fundacji.
Jak podkreśla prezes Beata Frąckowiak-Piotrowicz liczba dzieci, które potrzebują takiej pomocy wzrasta. Coraz więcej jest dzieci ze spektrum autyzmu. Pomocy potrzebują też maluchy z Ukrainy, których rodzice zmuszeni byli uciekać przed wojną. Wcześniej kwestowanie uniemożliwiała pandemia, teraz problemem są inflacja i kryzys. Liczy się jednak każdy, najdrobniejszy nawet datek.
reklama
Akcja Wesołych Ogrodników w szkołach w Roszkowie i w Łuszczanowie
Akcja Wesołych Ogrodników została również przeprowadzona w szkołach w Roszkowie i Łuszczanowie. W Roszkowie odbył się trening przeprowadzony dla uczniów przez Jakuba Cincio. Z kolei w szkole w Łuszczanowie powstało wiele różnych stoisk. Można było pomalować twarz czy paznokcie. Każdy mógł wylosować także wróżbę lub wziąć udział w innych, ciekawych atrakcjach.W Roszkowie uzbierano 1165,61 zł, a w Łuszczanowie 548,46 zł.
Akcję w obydwu szkołach zorganizowała Monika Helwing - Witkowska. Fundacja Ogród Marzeń dziękuje z całego serca wszystkim wolontariuszom, opiekunkom oraz dyrekcji.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.