reklama

65-latek zginął w pożarze. Co ustaliła prokuratura? [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

65-latek zginął w pożarze. Co ustaliła prokuratura? [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zatrucie tlenkiem węgla było przyczyną śmieci 65-letniego mężczyzny, którego zwęglone zwłoki znaleziono w zgliszczach spalonej drewnianej szopy w Dobieszczyźnie (gm. Żerków).
reklama

Jarocińska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie pożaru drewnianego budynku w Dobieszczyźnie. Płomienie zajęły szopę w grudniu ubiegłego roku.  

           -  Płonęła jak pochodnia. Po chwili zawaliła się - opowiadał wtedy jeden z ratowników.

Podczas działań gaśniczych w zgliszczach znaleziono zwęglone zwłoki leżące na nadpalonym materacu. Życie w pożarze stracił 65-letni lokator posesji. Mężczyzna miał czasami koczować w szopie. Ratownicy zastali go leżącego na nadpalonym materacu.

65-latek zginął w pożarze. Co ustaliła prokuratura?

Prokuratura Rejonowa w Jarocinie zatwierdziła policyjne postanowienie dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci.

reklama

- W czasie śledztwa powołano biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu, który wykazał, że do zgonu doszło w wyniku zatruciem tlenkiem węgla. Przeprowadzono badania mężczyzny na zawartość alkoholu we krwi. Wyniki analizy potwierdziły, że w chwili śmierci znajdował się pod silnym działaniem alkoholu - mówi prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.  

W szopie nie było instalacji elektrycznej ani pieca.

To już kolejne zatrucie tlenkiem węgla   

Zatrucie tlenkiem węgla było przyczyną śmierci 59-latka, którego zwłoki znaleziono w listopadzie ubiegłego roku w jednym z pomieszczeń budynku w Dąbrowie (gm. Jarocin). W czasie rozpalania w piecu prawdopodobnie doszło do niekontrolowanego wybuchu.

reklama

Pod koniec stycznia tego roku do tragicznego zdarzenia doszło w jednym z bloków w Jarocinie. Opiekunka w mieszkaniu znalazła leżącego swojego podopiecznego. Przystąpiła do reanimacji. Wezwała pogotowie ratunkowe. Potem pomocy wymagała sama opiekunka, lekarka pogotowia i pielęgniarz. 90-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Opiekunka trafiła do szpitala. Powodem było zatrucie tlenkiem węgla. 

reklama

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.



reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama