Niesamowite wyzwanie podjęli członkowie grupy GVT Training. W środku nocy ruszyli na rowerach z Wrocławia. Ich celem jest Kołobrzeg.
Z grupą jedzie jarociniak Szymon Gruchalski, nauczyciel wychowania fizycznego w jarocińskim liceum, trener, a także fotograf i fotoreporter.
- Plan - zrobić 420 km m na jedno "posiedzenie". Robię to z wariatami z GVT Training, bądźcie czujni, będę spamował na stories i na IG a zakończenie planowane jest na okolice 17-18 w morzu oczywiście
- Trzymajcie kciuki, bo robimy to w szczytnym celu. Wasze deklaracje, co do wsparcia dla dzieciaków będą tylko dodawać sił na trasie. Jeszcze tylko Wam powiem, że te dzieciaki triathlony robią, więc ograniczenia są tylko w głowie.
Miałem się nie chwalić tą wyprawą, bo jest szalona, pełna niepewności co do reakcji organizmu na kilkanaście godzin wysiłku, no generalnie nie polecam ale te dzieciaki na to zasługują - dodaje.
WIDEO i relacje możecie śledzić na oficjalnym kanale GVT Training.
W najnowszym wydaniu Gazety rozmowa z fotografem Szymonem Gruchalskim i niezwykły fotoreportaż jego autorstwa.
[AKTUALIZACJA 20.00]
Po godzinie 18.00 ekipa dotarła do Kołobrzegu. - Chcieliśmy wam bardzo podziękować za doping i za wsparcie na całej trasie - podsumowują zawodnicy. Podróż trwała ponad 12,5 godziny. Kolarzom udało się utrzymać świetne tempo, średnia prędkość na trasie to 35,5 km.
Wyzwanie miało też wymiar charytatywny. Pomysłodawcy zachęcają do wsparcia i wpłat na na remont pokoi Zakład Opiekuńczo-Leczniczy dla Dzieci im. Jana Pawła II w Jaszkotlu
WIĘCEJ - ZOBACZ WIDEO