reklama
reklama

20-latek z gminy Jaraczewo skradzionego „malucha” ukrył w lesie. Jak podejrzany wpadł w ręce policji?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

20-latek z gminy Jaraczewo skradzionego „malucha” ukrył w lesie. Jak podejrzany wpadł w ręce policji? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości 20-latek włamał się do jednego z garaży w Górze, skąd skradł fiata 126 p. Właściciel rzadkiego już auta poszukiwał go z pomocą mediów społecznościowych. Sprawę prowadziła też policja. Przełom przyszedł nieoczekiwanie...
reklama

Policja w Jarocinie poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny podejrzanego o kradzież samochodu.

Nieznany sprawca skradł fiata 126p w Górze

Pod koniec września jarocińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży fiata 126p, który stał zaparkowany w garażu na jednej z posesji w Górze.

-  Jak ustalili kryminalni, sprawca wyłamał kłódkę zabezpieczająca budynek a następnie wsiadł do pozostawionego tam samochodu i odjechał niezauważony w nieznanym kierunku. Poszukiwań pojazdu i sprawcy nie ułatwiał fakt, że w pobliżu miejsca kradzieży oraz na pobliskich drogach nie było monitoringu - informuje asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

Właściciel samochodu poszukiwał za pośrednictwem mediów społecznościowych. Post o kradzieży fiata miał ponad tysiąc udostępnień. Przełom w sprawie nastąpił po kilku dniach od kradzieży. 13 października policjanci otrzymali informację, że na niezamieszkałej posesji w Jarocinie znajduje się... przykryty plandeką pojazd, który nie należy do właścicielki nieruchomości. 

Skradzionego fiata odnaleziono na jednej z posesji w Jarocinie

Szybko się okazało, że jest to fiat 126 p. skradziony w Górze. Jedni policjanci zabezpieczali ślady na miejscu ujawnienia pojazdu, inni wykonywali czynności, aby ustalić i zatrzymać sprawcę kradzieży fiata 126 p. 

-  Na jednej z pobliskich ulic zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Peugeot, którym kierował 20-latek z gminy Jaraczewo, jak się okazało posiadający czynny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci pamiętali też, że mężczyzna był wcześniej karany z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Przeprowadzili więc kontrolę kierowcy i pojazdu podczas której zabezpieczyli 3 woreczki z zawartością różnego rodzaju środków odurzających - mówi Agnieszka Zaworska.   

Kierowca peugeota przyznał się do kradzieży „malucha”  

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do miejscowej komendy. W czasie przesłuchania zatrzymany przyznał się nie tylko do złamania zakazu i posiadania narkotyków, ale także do kradzieży malucha. Zeznał, że samochód początkowo ukrył w lesie, kilka dni później przestawił go na, jego zdaniem, opuszczoną posesję. Mężczyzna zwierzył się również mundurowym, że malucha chciał sprzedać.

Ostatecznie 20-latek usłyszał trzy zarzuty: kradzieży z włamaniem, posiadania środków odurzających i kierowanie pojazdem mechanicznym pomimo sądowego zakazu. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów, za które grozi mu nawet 10-letnia kara pozbawienia wolności.

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama