Po prawie rocznym śledztwie do Sądu Rejonowego w Jarocinie trafił akt oskarżenia przeciwko 37-letniemu mężczyźnie, mieszkańcowi małej wsi z gminy Jaraczewo, któremu zarzucono dokonanie szeregu przestępstw o charakterze seksualnym za pośrednictwem internetu. Poszkodowanymi są głównie nieletnie dziewczynki.
- Ze swojego konta na jednym z portali społecznościowych, zarejestrowanego przy wykorzystaniu fikcyjnych danych, podając się w większości przypadków za kobietę, wysłał na konta 116 małoletnich - nie mających ukończonych 15 lat - korespondencję, w której składał propozycje poddania się innej czynności seksualnej i zmierzał do ich realizacji, poprzez ponawianie propozycji, a także kontynuację rozmów mających na celu wzbudzenie zaufania oraz przełamanie ich oporu i zahamowań, przy wykorzystaniu ich niezdolności do należytego pojmowania sytuacji - informuje o ustaleniach prok. Jerzy Walczak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Wlkp. - W trzech zarzutach wskazano, iż oskarżony w wyniku opisanych działań doprowadził małoletnie pokrzywdzone „do wykonania innej czynności seksualnej”. Dodatkowo oskarżonemu zarzucono przechowywanie, w zawartości skrzynki poczty elektronicznej, treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15 lat.
Współoskarżonym w sprawie jest również 22-latek z województwa zachodniopomorskiego. To on miał dostarczyć 37-latkowi materiały o treści pornograficznej. Prokuratura podkreśla, że obu mężczyzn udało się namierzyć dzięki wytężonej pracy policyjnych analityków. Pokrzywdzone są z całego kraju. Te które mają mniej niż 15 lat swoje zeznania składały zgodnie z prawem w obecności sędziego i psychologa.
- Przeprowadzone czynności doprowadziły do ustalenia, że oskarżony nie nawiązał z żadną z pokrzywdzonych bezpośredniego kontaktu - zaznacza prokurator.
Oskarżony od marca ubiegłego roku przebywa w areszcie śledczym. Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
