Przedostatni, szósty etap Tour de Pologne 2017 zakończył się zerową zaliczką punktową w wykonaniu Macieja Paterskiego.
Kolarz grupy CCC Sprandi Polkowice walczy o zwycięstwo w klasyfikacji górskiej polskiego wyścigu, ale czwartek nie był dobrym dnie dla kolarza pochodzącego z Jarocina. Nasz zawodnik rywalizował na 189-kilometrowym odcinku z Kopalni Soli w Wieliczce do Zakopanego.
Po wielu próbach uformowania się ucieczki, w końcu, po ok. 35 kilometrach powstała czołowa grupka. Znaleźli się w niej Moreno Moser (Astana), Adam Stachowiak (Polska) i Antwan Tolhoek (LottoNL-Jumbo). Maciej Paterski próbował kontratakować z grupy zasadniczej, ale na jego kole siedział Bert-Jan Lindeman (LottoNL-Jumbo), kolega z ekipy walczącego o koszulkę górala, Tolhoeka. Holender nie dawał Polakowi zmiany i w końcu kolarz CCC Sprandi Polkowice musiał odpuścić i wrócić do stawki - czytamy na oficjalnej stronie "Pomarańczowych".
Przed ostatnim etapem wyścigu Paterski zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji górskiej. Ma 20 pkt., a do lidera Antwana Tolhoeka traci 15 oczek. Szósta część wyścigu to także 84. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Przekrój trasy 6. etapu