W niedzielnym meczu 32. kolejki III ligi grupy II Jarota Jarocin przegrała na wyjeździe z wiceliderem rozgrywek – Świtem Skolwin Szczecin 1:3.
Pierwsze minuty były spokojne w wykonaniu obu drużyn. Jako pierwsi bliżsi strzelenia gola byli Jarociniacy, ale uderzenie głową Dawida Kierzka obronił bramkarz Świtu. Wicelider rozgrywek długo nie potrafił zagrozić bramce Mateusza Filipowiaka. Udało się to dopiero w 43. minucie. Wówczas sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Jedenastki jednak nie wykorzystał Michał Kołodziejski, który trafił w słupek. Chwilę później jednak Świt otworzył wynik meczu. Z rzutu wolnego piłkę do siatki skierował Adam Nagórski.
Dla Jaroty początek drugiej połowy ułożył się bardzo źle. W ciągu dziesięciu minut Świt zdobył dwie bramki, które pozwoliły im kontrolować przebieg meczu. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Adam Nagórski, kompletując tym samym hat-trick. Najpierw uczynił to w 50., a następnie w 55. minucie. Jarociniacy nie rezygnowali z walki o punkty, ale stać ich było tylko na gola honorowego. Kwadrans przed końcem meczu bramkę strzelił Dominik Chromiński. Swoje szanse mieli także Jacek Pacyński i Mikołaj Marciniak, ale wynik się już nie zmienił.
Jarota Jarocin: Mateusz Filipowiak – Jakub Czapliński, Marcin Banaszak, Piotr Garbarek (kapitan), Dawid Piróg (70’ Miłosz Kowalski), Piotr Skokowski – Jakub Nowak (60’ Mikołaj Marciniak), Dawid Kierzek (75’ Krzysztof Matuszak), Damian Sierant, Mateusz Dunaj (60’ Jacek Pacyński) – Dominik Chromiński
Więcej o spotkaniu w najbliższym numerze Gazety