Kto z naszego terenu wystartował w Tenis by Dawid Cup?
Na liście startowej dwunastej edycji Tenis by Dawid Cup w kategorii B (amatorów), kóry odbył się 17 i 18 sierpnia wystartowali dwaj reprezentanci Ziemi Jarocińskiej - pochodzący z Jarocina Kamil Błaszczyk oraz pochodzący z Nowego Miasta nad Wartą Marcin Michalski.
Jak poszło legendarnej ekipie z Jarocina?
Jak opisują na swojej stronie organizatorzy na liście startowej w kategorii B stanęło dwudziestu jeden zawodników - w tym Błaszczyk i Michalski, których organizatorzy określili jako „legendarna ekipa z Jarocina”Nie mylili się, ponieważ panowie wygrali swoje grupy i pewnie zameldowali się w ⅛ finału z jednymi z najlepszych wyników w całej stawce. W tej fazie Błaszczyk rozprawił się z graczami ze Szczecina i Bełdowa. Z kolei Michalski pokonał reprezentantów Konstantynowa Łódzkiego i Gdyni.
W niej Michalski pewnie pokonał Wojciecha Sikorę z Poznania (4:1, 4:3). Zdecydowanie trudniej szło za to Kamilowi Błaszczykowi, który do wygrania swojego meczu potrzebował super tie-breaka (w tenisie normalnym tie-break jest grany do siedmiu punktów, natomiast super tie-break do punktów dziesięciu). Sytuacja była o tyle trudna, że chwilę przed super tie-breakiem Błaszczyk przegrał seta aż 0:4. Doświadczenie jarocińskiego tenisisty wzięło jednak górę i zwyciężył on decydującą partię 10:8, co podkreśla, jak wielkie emocje musiały towarzyszyć temu pojedynkowi.
DALSZA CZĘŚĆ MATERIAŁU POD WIDEO
Bratobójcza rywalizacja w ćwierćfinale
Drabinka turniejowa ułożyła się niestety tak, że „legendarna ekipa z Jarocina” wpadła na siebie w ćwierćfinale zmagań, co oznaczało, że jeden z nich będzie musiał pożegnać się z turniejem już na tym etapie rozgrywek.Ostatecznie w meczu przyjaźni, jak z pewnością można określić to starcie, lepszy okazał się Kamil Błaszczyk, który pokonał Marcina Michalskiego 4:0, 4:2. Na reprezentanta Jarocina w półfinale już czekał pochodzący ze Złotowa Dariusz Murek. Do rozstrzygnięcia tego pojedynku potrzebne były dwa tie-breaki, ale ostatecznie, to Błaszczyk mógł unieść swoją rakietę do góry, gdyż dwukrotnie wygrał 4:3.
Tak emocjonujący mecz był jednocześnie wyczerpujący i w finale Kamil Błaszczyk poniósł swoją jedyną, choć dość wyraźną porażkę z 18-letnim Gracjanem Skrzypińskim ze Szczecina (4:0, 4:2) i musiał zadowolić się drugim miejscem w turnieju. Na delikatne usprawiedliwienie Błaszczyka może działać to, że oprócz rywalizacji singlowej grał także debla. Tam jednak odpadł w grupie, niemniej jednak mógł być bardzo zmęczony.
To nie pierwszy turniej Błaszczyka i Michalskiego
Kamil Błaszczyk i Marcin Michalski rywalizują w Tenis by Dawid Cup już od dłuższego czasu, gdyś bardzo wysoko plasują się w klasyfikacji wszechczasów kategorii B. Błaszczyk zajmuje w niej bowiem trzecie miejsce, zaś Michalski sklasyfikowany jest trzy pozycje niżej.CZYTAJ TAKŻE:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.