Co musiało się stać, żeby Jarota Jarocin utrzymała się w III lidze?
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego było wiadomo, że oprócz Unii Janikowo, która nie przystąpiła do rundy wiosennej i Bałtyku Gdynia spadnie jeszcze jedna drużyna. Pośrednią walkę o utrzymanie miał stoczyć zespoły Vinety Wolin i Jaroty Jarocin. Zdecydowanie większe szanse na pozostanie w III lidze miała drużyna z województwa zachodniopomorskiego, bowiem jej wygrana z Pogonią II Szczecin sprawiała, że niezależnie od wyniku w meczu Jarota Jarocin - KP Starogard Gdański utrzyma się Vineta. Pozostałe scenariusze wyglądały następująco
- Wygrana Jaroty - Porażka/ Remis Vinety - utrzymuje się Jarota
- Remis Jaroty - Porażka / Remis Vinety - utrzymuje się Vineta
- Porażka Jaroty - Porażka / Remis Vinety - utrzymuje się Vineta
Kto był rywalem Jaroty?
KP Starogard Gdański przed ostatnią serią gier był pewny zajęcia szóstego miejsca w trzeciej lidze, gr. drugiej. Podopieczni Łukasza Kowalskiego w tegorocznej kampanii zgromadzili pięćdziesiąt dziewięć punktów, na które złożyło się siedemnaście zwycięstw oraz po osiem remisów i porażek.
Skład Jaroty
W stosunku do meczu z Bałtykiem Gdynia nastąpiły dwie zmiany w składzie Jaroty Jarocin. Pauzę za kartki odbywał Miłosz Kowalski. Z kolei w kadrze meczowej zabrakło Sebastiana Kamińskiego. W wyjściowej jedenastce zastąpili ich Dawid Idzikowski i Emil Jędraszak.
Najważniejsze wydarzenia I połowy
3’ Błąd w wyprowadzeniu piłki przez KPS. Strzał z dystansu oddaje Jacek Pacyński. Uderzenie jest celne, ale bez problemu łapie je bramkarz gości.19’ Rzut karny dla KPS-u! Zamieszanie w polu karnym Jaroty kończy się zagraniem piłki ręką przez jednego z graczy gospodarzy i sędzia wskazuje na jedenasty metr od bramki.
20’ GOOOOL Piotr Łysiak bezbłędnie wykorzystuje rzut karny i KPS wychodzi na prowadzenie.
38’ GOOOOL Jarota wyrównuje! Z rzutu rożnego dośrodkowuje Piotr Skokowski. Centra idzie na bliższy słupek. Zamyka ją strzałem głową Dawid Idzikowski. Gracze KP protestują, twierdząc, że piłka nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej, ale sędzia nie zważa na ich pretensje i uznaje bramkę.
45’ + 2 Koniec pierwszej połowy. Jarota Jarocin do przerwy remisuje z KP Starogard Gdański 1:1.
Najważniejsze wydarzenia II połowy
54’ Indywidualna akcja Piotra Łysiaka kończy się jego strzałem z dystansu, ale jest on minimalnie niecelny.64’ Miłosz Kapica ogrywa Piotra Stachowiaka i wychodzi sam na sam z bramkarzem, ale dobrze interweniuje Jakub Baut.
71’ Goście strzelają bramkę, ale arbiter liniowy unosi chorągiewkę, wskazując, że był spalony. A zatem mamy wciąż remis.
78’ Bardzo dobra akcja Jaroty po lewej stronie. W sytuacji sam na sam strzał Adriana Ratajczyka broni jednak Jakub Nowaczek.
86’ GOOOOL Jarota wychodzi na prowadzenie. Na strzał bezpośredni z rzutu wolnego decyduje się Piotr Skokowski i piłka znajduje się w siatce. Kapitan wyprowadza swój zespół na prowadzenie!
90’ + 5 Koniec spotkania. Jarota Jarocin pokonuje KP Starogard Gdański 2:1.
Jarota Jarocin - KP Starogard Gdański 2:1 (1:1)
Bramki:
20’ 0:1 Piotr Łysiak (rzut karny)
38’ 1:1 Dawid Idzikowski
86’ 2:1 Piotr Skokowski
Jarota: Jakub Baut - Piotr Stachowiak, Adam Saktura, Piotr Skokowski (kapitan), Szymon Soiński - Dawid Idzikowski, Michał Marszałkiewicz (Ż) - Szymon Komendziński (83’ - Wojciech Lamprecht), Jacek Pacyński (90’ + 3 - Szymon Bogaczyk), Emil Jędraszak (Ż, Ż, CZ) (77’ - Patryk Pech) - Adrian Ratajczyk
Trener: Piotr Garbarek
W drużynie Jaroty żółtą kartką ukarany został również rezerwowy bramkarz - Mikołaj Marciniak
KPS: Jakub Nowaczek - Konrad Kleinschmidt (Ż), Gracjan Szpucha (Ż), Rafał Remisz, Mateusz Mączyński, Kamil Jasiński (Ż) - Damian Ciechanowski, Piotr Łysiak (kapitan) (Ż) - Kornel Przyborowski, Oskar Siemko (81’ - Mikołaj Mikuła), Miłosz Kapica (Ż)
Trener: Łukasz Kowalski
Najważniejsze statystyki spotkania
Strzały: 6 - 10Strzały celne: 5 - 3
Rzuty rożne: 9 - 7
Rzuty wolne: 24 - 16
Faule: 11 - 17
Spalone: 3 - 4
Żółte kartki: 4 - 4
Czerwone kartki: 1 - 0
Powiedzieli po meczu
Piotr Garbarek - trener Jaroty Jarocin
Myślę, że piłkarsko, to było jedno z lepszych spotkań w naszym wykonaniu w tym sezonie. Troszeczkę ta druga połowa nie była może po naszej myśli, tak jak to sobie zakładaliśmy w przerwie, ale wiedziałem, że będzie ciężko. To, jaki ciężar gatunkowy tego meczu był dla kogo, widać było po zawodnikach ze Starogardu. Grali na luzie. Wynik dla nich miał drugorzędne znaczenie, choć oczywiście chcieli dziś wygrać. Moi zawodnicy pokazali jednak, jak im zależy na utrzymaniu i nie można mieć do nich żadnych pretensji. Szkoda, że przez 365 dni w roku akurat dzisiaj helikopter musiał wylądować na boisku w Wolinie. Wraz z jego startem lepiej zaczęła także grać Vineta, strzeliła dwie bramki. Można doszukiwać się tutaj jakichś teorii spiskowych, ale nie nam to oceniać. Wiadomo, że życie ludzkie jest najważniejsze, ale szkoda, że musiało się to przytrafić akurat dzisiaj.
Plusy i minusy spotkania Jarota Jarocin - KP Starogard Gdański
Plusy:+ Wygrana i dobre zaprezentowanie się przed kibicami na koniec sezonu - Jarota zagrała dziś naprawdę dobry mecz i zrobiła dziś wszystko, co musiała.
+ Bardzo dobry procent celnych strzałów - zaledwie jedno uderzenie piłkarzy Jaroty było niecelne, to tylko pokazuje, jak za wszelką cenę JKS chciał się utrzymać.
+ Atmosfera na trybunach - tak powinny wyglądać wszystkie domowe mecze Jaroty Jarocin! I młodzi i starsi przez niemal całe 90 minut dopingowali piłkarzy, a ci odwdzięczyli się im zwycięstwem.
Minusy:
- Spadek - to oczywiście nie jest wina jednego meczu, a już na pewno nie dzisiejszego, że Jarota spadła do IV ligi, ale jednak trzeba odnotować to, że w przyszłym sezonie JKS-u nie zobaczymy w przyszłym sezonie, w III lidze, gr. 2 i trudno zaliczyć to do pozytywów.
- Dużo zagrań rękoma - zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie piłkarze dość często, jak na mecz piłki nożnej używali rąk do gry. Takie zagranie sprawiło też, że KPS miał rzut karny. Na pewno można było tych dotknięć w wielu sytuacjach uniknąć.
Oceny piłkarzy Jaroty za mecz KP Starogard Gdański
Jakub Baut 5,5Nie miał dziś zbyt wiele pracy. Przy rzucie karnym w ogóle nie wyczuł intencji strzelca i wyglądało na to, że za szybko się rzucił w złą stronę, dzięki czemu uderzający mógł spokojnie zamienić rzut karny na bramkę.
Piotr Stachowiak 5
Kilkukrotnie dał się ogrywać piłkarzom KPS-u. Niestety w ofensywie też nie popisał się parę razy i jego wrzutki zupełnie nie znajdowały adresata.
Adam Saktura 6
Solidnie w defensywie. Kilka razy udaremnił próby ataków gości. Na pewno może być dziś z siebie zadowolony
Piotr Skokowski 8
Kto bardziej ma wierzyć w utrzymanie, jeśli nie kapitan zespołu? Na boisku nie powinno być takiej osoby i tak też było dziś. Bardzo ofiarnie w defensywnie, skutecznie w ofensywie (bramka + asysta). Do tego ciągła motywacja swoich kolegów. Był dziś najlepszy na boisku.
Szymon Soiński 6
Niezły występ. Raczej nie dawał przejść rywalom po swojej stronie. Kilkukrotnie nieźle pokazał się także z przodu.
Michał Marszałkiewicz 5,5
Dziś nieco mniej widoczny niż zwykle, ale mimo to wciąż zagrał przyzwoicie. Na minus kolejna żółta kartka.
Dawid Idzikowski 7
Podrywał zespół do walki przez całe dziewięćdziesiąt minut. Sam też przyczynił się do zwycięstwa, zdobywając wyrównującego gola. W środku pola wykonał także bardzo dobrą pracę. Zakończył ten sezon bardzo pozytywnym akcentem.
Szymon Komendziński 6,5
Nie grał dziś na swojej nominalnej pozycji, ale bardzo dobrze zastąpił Sebastiana Kamińskiego. Był aktywny przez całe spotkanie. Wywalczył kilka stałych fragmentów gry, które później Jarota zamieniała na niezłe okazje.
Jacek Pacyński 6
Kolejny weteran, który był aktywny przez całe spotkanie. Wiedział, jak ważne jest dzisiejsze spotkanie i zrobił naprawdę wiele, żeby pomóc kolegom. Do lepszej oceny zabrakło wpisania się na listę strzelców bądź ostatniego podania w jego wykonaniu, ale solidne 90. minut za nim.
Emil Jędraszak 4,5
Dostał szansę w pierwszym składzie i nie do końca ją wykorzystał. W ofensywie czasami zbyt samolubnie. Będąc już na ławce, dostał także czerwoną kartkę. Mógł się na pewno lepiej pokazać.
Adrian Ratajczyk 5
Nie miał dziś zbyt wielu okazji do strzelenia na bramkę. Starał się jednak pomagać kolegom w rozgrywaniu piłki i na pewno miał swój mały wkład w zwycięstwo.
Patryk Pech, Wojciech Lamprecht, Szymon Bogaczyk - grali za krótko, żeby ich ocenić.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.