reklama

Rugbystki to w dzień brudne, a wieczorem piękne dziewczyny

Opublikowano:
Autor:

Rugbystki to w dzień brudne, a wieczorem piękne dziewczyny - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Rozmowa z reprezentantkami Czech, rewelacji Mistrzostw Europy kobiet do lat 18 w rugby 7

Jak się wiodło Waszej drużynie na Mistrzostwach Europy w Jarocinie?

- Wspaniale! Już na samym początku mistrzostwa ułożyły nam się cudownie i pokazałyśmy, że należało nam się miejsce w tych finałach.

 

Zajęłyście siódme miejsce. To dla Was pewnie duży sukces!

- Tak, to sukces wręcz nierealny! Byłyśmy według rankingu szesnastym, czyli najsłabszym zespołem w tych rozgrywkach. A skończyłyśmy na siódmym miejscu! To dla nas ogromne zwycięstwo!

 

A jak Wam się podobało w Jarocinie?

- Bardzo! Wszyscy kibice byli dla nas bardzo mili. Interesowali się nami.

 

Miałyście trochę czasu, aby przyjrzeć się naszemu miastu, pospacerować po nim, spotkać nie tylko kibiców rugby?

- Niestety nie. Byłyśmy zakwaterowane w Żerkowie. Tam jest piękny park i po nim trochę spacerowałyśmy.

 

Przyjechało z Wami do Jarocina wielu kibiców, co było słyszalne i widoczne na trybunach w czasie waszych spotkań.

- Nam kibicuje cały świat (śmiech)! Dlatego, że naszą grą zyskałyśmy szczególne miejsce w ich sercach.

 

Co szczególnie zapamiętacie z mistrzostw?

- Atmosferę. Na pewno też to, że byłyśmy na mistrzostwach po raz pierwszy, a spisywałyśmy się doskonale i udowodniłyśmy, że na pewno należymy do europejskiej czołówki.

 

Jak oceniacie organizację mistrzostw w Jarocinie?

- Znakomicie. Wszystko było na wysokim poziomie. Organizatorzy bardzo się o nas starali. Żadna z nas na pewno jeszcze nie brała udziału w lepiej zorganizowanym turnieju.

Na koniec mam do Was jeszcze jedno pytanie. Dlaczego uprawiacie taki męski sport?

- Jaki męski?! Zdecydowanie nie!

No przecież kobiety są raczej delikatne, nie pasują do takiego twardego sportu.
- Naszym występem udowodniłyśmy, że przynajmniej w Czechach rugby to my, czyli dziewczyny! Osiągnięciami w Jarocinie z pewnością zmieniliśmy wielu osobom pogląd na żeńskie rugby. Z tego powodu jesteśmy chyba najbardziej dumne. Poza tym to, że zaraz po meczu stoimy brudne, w butach z korkami, to nie znaczy, że wieczorem nie możemy już się ładnie ubrać, umalować i pięknie wyglądać. Przecież nadal jesteśmy dziewczynami, mimo iż bawimy się w rugby!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE