Pierwszy strzał w meczu oddał Dawid Idzikowski. Zawodnik, który tym razem wyszedł w podstawowej jedenastce kosztem Mateusza Ławniczaka, z dużej odległości nie uderzył jednak czysto w piłkę. Niestety, niezły początek w wykonaniu Jaroty nie przełożył się na kolejne sytuacje podbramkowe. Jarociniacy ich nie mieli, chociaż lepiej operowali piłką, częściej się przy niej utrzymywali, ale nie potrafili udokumentować swojej przewagi. Tuż przed przerwą to gospodarze mieli szansę, aby wyjść na prowadzenie. Dobrze jednak zachował się Sebastian Lorek broniąc dość przypadkowy strzał rywala.
Po kwadransie drugiej połowy swoją sytuację na zdobycie bramki miał Damian Pawlak. Strzał zza pola karnego – po rzucie rożnym krótko rozegranym przez Piotra Skokowskiego i Marcina Konopkę – obronił bramkarz Unii Janikowo. I to było wszystko, na co było stać JKS w tym spotkaniu od strony ofensywnej. W końcówce sobotniego starcia częściej do głosu dochodzili gospodarze, którzy stwarzali zagrożenie przede wszystkim po stałych fragmentach gry. Jednak nie udało się żadnej z tych sytuacji wykorzystać i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Kolejnym rywalem Jaroty będzie Sokół Kleczew, który po dwóch meczach ma 3 punkty po porażce z Bałtykiem Gdynia i zwycięstwie z Zawiszą Bydgoszcz. Mecz rozegrany zostanie w środę, 18 sierpnia w Kleczewie. Początek o 17:00.
Jarota: Sebastian Lorek – Piotr Skokowski, Jędrzej Ludwiczak, Marcin Maćkowiak, Szymon Komendziński – Dawid Idzikowski, Kacper Szymankiewicz – Marcin Konopka (87’ Wojciech Kryger), Damian Pawlak (81’ Antoni Prałat), Patryk Rzepka (65’ Mateusz Dunaj) – Krzysztof Bartoszak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.