Po dziesięciu ligowych spotkaniach bez porażki Jarota Hotel Jarocin została zastopowana w Wałbrzychu. Górnicy, którzy po czterech porażkach z rzędu grali z nożem na gardle, zasłużenie wygrali 2:0 opuszczając ostatnie miejsce w tabeli.
Jarociniakom wyraźnie zaszkodziło 120 minut pucharowego meczu z Dolcanem. Górnik był bardziej zdeterminowany i szybko objął prowadzenie. Już w 4. minucie Dariusza Brzostowskiego pokonał Czech Daniel Zinke.
W drugiej połowie podopieczni Czesława Owczarka zagrali trochę lepiej, osiągając nawet optyczną przewagę, ale nie przełożyło się to na sytuacje bramkowe. Górnik pilnował wyniku i nastawił się na kontry, z których jedną zamienił na bramkę. Po akcji Marcina Morawskiego i Grzegorza Michalaka gola zdobył Jan Rytko.
Górnik Wałbrzych - Jarota Hotel Jarocin 2:0 (1:0)
1:0 - Daniel Zinke (4.)
2:0 - Jan Rytko (74.)
Górnik: Damian Jaroszewski, Dariusz Michalak Ż, Marek Wojtarowicz, Jan Bartosz, Michał Zawadzki, Mateusz Sawicki (71. Paweł Matuszak), Marcin Morawski, Tomasz Wepa, Jacek Fojna (66. Grzegorz Michalak), Daniel Zinke, Kornel Duś (38. Jan Rytko)
Jarota Hotel: Dariusz Brzostowski, Hubert Oczkowski, Igor Skowron, Piotr Garbarek, Mateusz Śliwa, Hubert Nawrocki (46. Maciej Tomkowiak), Michał Grobelny, Karol Danielak, Sebastian Kamiński (62. Adrian Owczarek), Krzysztof Bartoszak Ż (83. Marek Wiła), Damian Pawlak