Bezbramkowym remisem zakończył się pojedynek Jaroty z Nielbą. To pierwszy, historyczny punkt wywalczony przez jarociniaków w Wągrowcu. Do tej pory zawsze wygrywała Nielba. Fot. Tomasz Barylski
Sprawiedliwym remisem zakończyły się derby Wielkopolski. Jak zwykle w tego typu spotkaniach nie zabrakło walki. Na szczęście tym razem była to czysto sportowa walka. Piłkarze zrozumieli, że pamiętne baraże przeszły już dawno do historii i dziś po prostu trzeba się skupić na sporcie. Obaj trenerzy: Czesław Owczarek i Krzysztof Knychała nie kryli radości po zakończonym meczu, że wszystko wraca do normalności, a o wyniku decyduje dyspozycja dnia, a nie to, kto kogo mocniej kopnie.
Pierwsza połowa toczyła się z lekką przewagą Jaroty, w drugiej więcej z gry miała Nielba, ale tak naprawdę był to typowy mecz na remis. Oba zespoły nie stworzyły zbyt wielu sytuacji, a w tych nielicznych dobrze interweniowali bramkarze.
Nielba Wągrowiec - Jarota Jarocin 0:0
Nielba: Jacek Wosicki, Bartosz Kotarski, Przemysław Królak, Adrian Mikołajczak (46. Piotr Sarbinowski), Maciej Klawiński, Artur Błażejewski, Jacek Figaszewski, Krzysztof Gryszczyński, Mateusz Witomski (66. Radosław Modlibowski), Artur Bartkowiak (88. Dawid Tomczak), Adrian Pietrowski
Jarota: Dariusz Brzostowski, Hubert Oczkowski, Piotr Garbarek, Krzysztof Czabański, Mateusz Śliwa, Patryk Cierniewski (75. Jacek Pacyński), Grzegorz Idzikowski, Karol Danielak, Krzysztof Gościniak, Jonasz Jeżewski (62. Dariusz Juracki), Krzysztof Bartoszak (69. Igor Skowron)
Żółte kartki: Bartosz Kotarski, Krzysztof Gryszczyński, Artur Błażejewski (Nielba); Karol Danielak, Patryk Cierniewski, Piotr Garbarek, Krzysztof Gościniak, Igor Skowron (Jarota)