Krobianka Krobia - LZS Cielcza 7:2
Do słodko-gorzkich wyprawę do Krobi zaliczą piłkarze Łukasza Kaczałki. Gorzki aspektem jest porażka 7:2. „Czelsi” grała jednak osłabiona, bowiem pauzę za czerwoną kartkę odbywał bramkarz Jakub Górecki, a kontuzjowany wciąż jest drugi goalkeeper - Rodrigo de Jesus Suarez Manjarrez. W związku z tym, podobnie jak przez całą drugą połowę meczu z Wartą Śrem, grał Mateusz Szatkowski. Mecz jednak rozpoczął się bardzo dobrze dla „Czelsi”, która jako pierwsza objęła prowadzenie. Wyprowadził ją na nie - po dobrze wykonanym rzucie rożnym - Łukasz Marchewka. Kiedy wydawało się, że LZS zejdzie do szatni prowadząc, gospodarze wywalczyli rzut karny, który na gola zamienił Edwin Marchewka. Krobianka zdołała trafić jeszcze raz przed przerwą i to ona schodziła do szatni w lepszych humorach.Po przerwie gospodarze podwyższyli prowadzenie po kolejnym rzucie karnym. Tym razem jedenastkę wykorzystał Piotr Sarbinowski. „Czelsi” jednak szybko strzeliła kontaktową bramkę. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Łukasz Marchewka. Od tej pory strzelali jednak tylko gracze drużyny z powiatu gostyńskiego. Swoją przewagę udokumentowali jednak dopiero w ostatnich dziesięciu minutach, kiedy to pokonali Mateusza Szatkowskiego aż trzykrotnie i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem aż 7:2.
Pomimo porażki po tej kolejce, piłkarze Łukasza Kaczałki mieli powody, żeby się uśmiechnąć. Wyniki na innych stadionach sprawiły bowiem, że LZS już na pewno utrzymał się w V lidze, co należy uznać za sukces, biorąc pod uwagę, że „Czelsi” była w tym sezonie beniaminkiem.
Krobianka Krobia - LZS Cielcza 7:2 (2:1)
Bramki:
23’ 0:1 Łukasz Marchewka
43’ 1:1 Edwin Marchewka (rzut karny)
45’ 2:1 Dawid Jędryczka
48’ 3:1 Piotr Sarbinowski (rzut karny)
57’ 3:2 Łukasz Marchewka
66’ 4:2 Dawid Jędryczka
80’ 5:2 Piotr Sarbinowski
88’ 6:2 Wojciech Bzdęga
90’ + 1 7:2 Hubert Szymczak
LZS: Mateusz Szatkowski - Bartosz Borysiak (63’ - Bartosz Roszyk), Łukasz Marchewka (kapitan) (Ż), Przemysław Kropski (Ż), Jakub Bierła (76’ - Florian Hoffmann), Krzysztof Zawacki (Ż) (85’ - Krzysztof Giertych), Maciej Stamierowski (63’ - Mikołaj Majewski), Piotr Palczewski (Ż) (67’ - Tymoteusz Kapturek), Jakub Nowak, Kacper Boruta (Ż), Karol Oczkowski
Trener: Łukasz Kaczałka
Zawisza Dolsk - GKS Jaraczewo 0:3
Bardzo ważne spotkanie czekało w ten weekend GKS Jaraczewo. Podopieczni Kamila Stefaniaka mierzyli się bowiem z czwartym Zawiszą Dolsk i było to jedno z najbardziej kluczowych spotkań w drodze po piątą ligę.Na emocje kibice nie mogli narzekać, ale w pierwszej połowie zobaczyli tylko jedną bramkę. W 36. minucie do siatki trafił Przemysław Rzepka i dzięki temu to GKS schodził do szatni, prowadząc różnicą jednego trafienia. Było jednak jasne, że to jest za mało, żeby myśleć o pewnym zwycięstwie.
Dlatego też gracze trenera Stefaniaka dokręcili śrubę w drugiej części gry i jeszcze dwukrotnie pokonali bramkarza gospodarzy. W 60. minucie bramkę strzelił Marcin Koruds. Z kolei w 84. minucie wynik ustalił Hubert Kubiak.
Mecz pomiędzy Zawiszą a GKS-em nie trwał jednak pełnych dziewięćdziesięciu minut. Sto osiemdziesiąt sekund po trzeciej bramce piłkarzy z Jaraczewa, jeden z kibiców ekipy z Dolska stracił panowanie nad emocjami i zaatakował sędziego liniowego. Wobec takiej sytuacji arbiter główny przerwał mecz. Najprawdopodobniej oznacza to walkower dla GKS-u. Wynikowo nie ma to jednak większego znaczenia, bowiem piłkarze „Gieksy” i tak prowadzili 3:0 (taki sam wynik przyznawany jest za walkower). Szkoda więc tylko takiego niesportowego zachowania w hicie czwartej grupy „okręgówki”. Cieszy to, że kolejny krok w kierunku piątej ligi został wykonany.
Zawisza Dolsk - GKS Jaraczewo 0:3 (0:1)
Mecz przerwany w 87. minucie spotkania
Bramki:
36’ 0:1 Przemysław Rzepka
60’ 0:2 Marcin Kordus
84’ 0:3 Hubert Kubiak
GKS: Marcin Wojciechowski - Przemysław Wieliński, Marcin Urbaniak, Jakub Adamkiewicz, Karol Tomczak, Dariusz Małecki (kapitan), Artur Maciejowski, Patryk Rzepka, Przemysław Rzepka, Dawid Czabański, Bartosz Marciniak
Trener: Kamil Stefaniak
LKS Jankowy - GKS Żerków 2:0
Także w Boże Ciało na boisko wybiegli piłkarz GKS-u Żerków. Podopieczni Grzegorza Burchackiego udali się tego dnia wyjazd do Jankowy, gdzie zagrali z liderem piątej grupy „okręgówki” - miejscowym LKS-em.Faworytem byli gospodarze, ale bardzo „Gieksa” bardzo długo dobrze się broniła. W końcu jednak straciła gola. W trzydziestej drugiej minucie wynik otworzył Remigiusz Hojka. Do przerwy jednak lider z Jankowy nie zdołał więcej razy pokonać Damian Wielińskiego i GKS mógł mieć nadzieję na korzystny rezultat po końcowym gwizdku.
W drugiej połowie bardzo długo LKS utrzymywał zaledwie jednobramkową przewagę. W końcu jednak udało mu się przełamać drużynę trenera Burchackiego i w 78. minucie gry drugą bramkę zdobył Piotr Stempin. Do końca spotkania wynik już się nie zmienił i lider z Jankowy sprostał roli faworyta, wygrywając spotkanie.
LKS Jankowy - GKS Żerków 2:0 (1:0)
Bramki:
32’ 1:0 Remigiusz Hojka
78’ 2:0 Piotr Stempin
GKS: Damian Wieliński - Wojciech Rzepa, Tobiasz Potocki (kapitan), Bartosz Kujawa, Jakub Burchacki, Mateusz Cyrulewski, Filip Kardasz (70’ - Pawło Protsyk), Piotr Dutkowiak, Mikołaj Hetmańczyk, Przemysław Kujawa, Daniel Pilarczyk (50’ - Jan Mikołajczak)
Trener: Grzegorz Burchacki
Proton A-Klasa i Proton B-Klasa
W Proton A-Klasie Grom Golina w udany sposób pożegnał się z własną publicznością. W ostatnim meczu w tym sezonie na własnym boisku podopieczni Aleksandra Matuszewskiego pokonali rezerwy czwartoligowej Korony Piaski. Na decydującą bramkę kibice musieli czekać aż do siedemdziesiątej drugiej minuty. Był to gol samobójczy. Piłkę do własnej siatki wpakował bowiem Miłosz Walkowiak. Było to jedyne trafienie, wobec czego trzy punkty pozostały w Golinie. Końcówka jednak była dość emocjonująca, bowiem piłkarze Gromu zobaczyli w ciągu kilku minut aż cztery żółte kartkiZ kolei, w Proton B-Klasie byliśmy świadkami emocjonujących ostatnich w tym sezonie derbów Ziemi Jarocińskiej. Zmierzyli się w nich Błękitni Sparta Kotlin i Phytopharm Klęka. Choć gospodarzem meczu w teorii byli Błękitni, to przez kiepski stan boiska w Magnuszewicach mecz został rozegrany w Klęce.
A emocji w nim nie brakowało. Już w czwartej minucie gry wynik otworzyli Błękitni. Po podaniu Kamila Kierzkowskiego, piłkę do siatki skierował kapitan ekipy z Kotlina - Łukasz Glinkowski. Phytopharm odpowiedział już w 13. minucie gry, kiedy gola strzelił Norbert Parus. Pełniący rolę gościa „Zieloni” zdobyli kolejne trafienie na dziesięć minut przed przerwą. Tym razem na listę strzelców wpisał się Dawid Kropski.
Po przerwie wynik bardzo długo pozostawał bez zmian. Obaj trenerzy próbowali to zmienić, dokonując licznych korekt w swoich jedenastkach, ale nic to nie dawało aż do osiemdziesiątej trzeciej minuty, kiedy to po raz trzeci do siatki trafił zespół z Klęki za sprawą Michała Bogusza. Błękitni próbowali do końca walczyć o punkt, ale stać ich było tylko na jedno trafienie i dość sensacyjnie derby wygrali podopieczni Marcina Duchały.
Grom Golina - Korona II Piaski 1:0 (0:0)
Bramka:
72’ 1:0 Miłosz Walkowiak (sam.)
Grom: Marcin Żurek - Tomasz Benuszak, Fabian Borkowski (46’ - Filip Tomaszewski, 88’ - Paweł Maciejewski (Ż)), Adam Bryll, Jakub Goździaszek (Ż), Filip Kornobis (90’ - Piotr Jaworski (Ż)), Cezary Janicki, Błażej Skałecki, Kacper Łakomy (82’ - Norbert Merdziński (Ż)), Tomasz Zaremba (kapitan), Patryk Olejniczak (90’ - Jakub Misiak)
Trener: Aleksander Matuszewski
Błękitni Sparta Kotlin - Phytopharm Klęka 2:3 (1:2)
Bramki:
4’ 1:0 Łukasz Glinkowski
13’ 1:1 Norbert Parus
35’ 1:2 Dawid Kropski
83’ 1:3 Michał Bogusz
90’ 2:3 Mateusz Wosik
Błękitni: Kacper Maliński - Marcin Benuszak (85’ - Piotr Wosik), Miłosz Mociuszko, Mateusz Wosik, Kamil Kierzkowski (60’ - Miłosz Boguszyński), Mateusz Mazurkiewicz (Ż), Szymon Siudziński (80’ - Bartłomiej Janowski), Stanisław Szymkowiak (75’ - Krzysztof Biegański), Krystian Kierzkowski (60’ - Kacper Florczak), Łukasz Glinkowski (kapitan) (75’ - Jan Szymkowiak), Jakub Morawski (60’ - Grzegorz Rebelka)
Trener: Łukasz Orszulak
Phytopharm: Jakub Korcz - Konrad Wolski, Damian Janiszewski (41’ - Kamil Pluta, 58’ - Adrian Pasternak), Dariusz Szlachetka, Norbert Parus, Michał Bogusz (Ż), Oskar Ruszkiewicz (85’ - Stanisław Borkowski), Patryk Wawrzyniak (46’ - Antoni Kałużny, 70’ - Szymon Nowak), Maciej Fiedler (kapitan), Dawid Kropski (Ż), Miłosz Bierła
Trener: Marcin Duchała
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.