reklama

Piast Kobylnica - Jarota Jarocin. Sroga lekcja od beniaminka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kuba Piotrowicz

Piast Kobylnica - Jarota Jarocin. Sroga lekcja od beniaminka - Zdjęcie główne

Kolejny z beniaminków okazał się lepszy od Jaroty Jarocin | foto Kuba Piotrowicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportJarota Jarocin ma za sobą ostatni w tym roku wyjazdowy mecz. Podopieczni Pawła Krysia udali się do Kobylnicy, gdzie zmierzyli się z miejscowym Piastem. To była jednak sroga lekcja od beniaminka.
reklama

Piast Kobylnica to tegoroczny beniaminek Artbud IV Ligi. Drużyna prowadzona przez Tomasza Dłużyka radzi sobie jednak zaskakująco dobrze. Po rozegraniu piętnastu spotkań, Piast był ósmy w tabeli - z dorobkiem dwudziestu jeden punktów. Na taki rezultat złożyło się siedem wygranych i osiem porażek. Co ciekawe, zespół z Kobylnicy - jak do tej pory - nie zanotował żadnego remisu.

Skład Jaroty na mecz z Piastem Kobylnica

W stosunku do zremisowanego spotkania z LKS-em Gołuchów, w składzie Jaroty doszło do trzech zmian. Pierwsza miała miejsce w bramce. W kadrze nieobecni byli Mikołaj Marciniak i Miłosz Korzeń, których zastąpili Adam Sobczyk i Mateusz Hałas. Za kartki pauzował Paweł Skórski. W jego miejsce pojawił się Ivan Sukhenko, który takową przerwę miał w poprzedniej kolejce.

reklama

Przebieg spotkania

Pierwszy kwadrans upłynął raczej spokojnie, ale gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie. Krzysztof Kołodziej złamał akcję z lewego skrzydła do środka i strzałem zza pola karnego pokonał Adama Sobczyka. Dziesięć minut później młody goalkeeper Jaroty musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. Tym razem koronkową akcją popisał się duet Krzysztof Kołodziej - Szymon Ślosarz. Rozmontowali oni nią obronę Jaroty, ogrywając aż trzech jej piłkarzy, a gola strzelił Ślosarz. Do przerwy zatem Jarota miał dwubramkową stratę, którą z pewnością podopieczni trenera Krysia chcieli odrobić w drugiej połowie.

Ta jednak przez długi czas nie przynosiła zdobyczy bramkowych ani dla jednej, ani drugiej strony. To zmieniło się dopiero w samej końcówce. W 84. minucie podanie na wolne pole bez żadnych problemów wykorzystał Jakub Wajman i podwyższył prowadzenie gospodarzy na 3:0. JKS - co prawda - odrobił część start, a premierowe trafienie w Artbud IV Lidze zdobył Oskar Olszewski. Piast jednak nie powiedział ostatniego słowa i tuż przed ostatnim gwizdkiem wynik przypieczętował Bartosz Klockowski.

reklama


Piast Kobylnica - Jarota Jarocin 4:1 (2:0)

Bramki:

15’ 1:0 Krzysztof Kołodziej

25’ 2:0 Szymon Ślosarz

84’ 3:0 Jakub Wajman

87’ 3:1 Oskar Olszewski

90’ + 4 4:1 Bartosz Klockowski

Składy w spotkaniu Piast Kobylnica - Jarota Jarocin

reklama

Kiedy kolejny mecz Jaroty?

Kolejne spotkanie będzie jednoznaczne z zakończeniem rundy jesiennej w piłkarskiej Artbud IV Lidze. Podopieczni Pawła Krysia zakończą je na własnym stadionie, podejmując kolejnego beniaminka - Wartę Śrem. Spotkanie to zaplanowane jest na sobotę, 16 listopada. Pierwszy gwizdek arbitra o 13:30. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama