Kolarz z Jarocina najlepszy.
Maciej Paterski nie miał sobie równych w XII Międzynarodowym Wyścigu Kolarskiego Szlakiem Walk Majora Hubala. Jarociński zawodnik grupy CCC Sprandi Polkowice nie miał łatwo na czwartym, ostatnim etapie wyścigu. Najpierw jego grupa wzięła udział w kraksie, a później rywale niebezpiecznie zmniejszyli stratę do "Patery".
Nasz kolarz dojechał do mety na 15. pozycji, jako siódmy Polak w stawce i drugi spośród grupy CCC Sprandi Polkowice (za Jonasem Kochem).
ZOBACZ TEŻ: Paterski prowadzi, Krawczyk punktuje
Mimo miejsca w drugiej dziesiątce, Paterski zdołał utrzymać kilkusekundową przewagę nad rywalami i wygrał w klasyfikacji generalnej wyścigu.
Obawiałem się trochę tego ostatniego etapu, bo zmęczenie było już spore. I faktycznie był on nerwowy - kraksa na początku, trochę zamieszania z trasą i wygrana Kamila Zielińskiego na premii lotnej pokrzyżowały nam szyki. Kamil zmniejszył straty w generalce do 3 sekund, więc zrobiło się bardzo ciasno. Na szczęście uformował się dobry dla nas odjazd, który zbierał sekundy bonifikaty na premiach oraz na mecie. Nikt z ucieczki nam nie zagrażał, więc kontrolowaliśmy sytuację - podsumowuje Maciej Paterski dla oficjalnej strony klubu.
Inny kolarz z Jarocina, Szymon Krawczyk, także wziął udział w tym wyścigu. Zawodnik Voster Uniwheels Team zajął ostatecznie 64. miejsce. W klasyfikacji najmłodszych zawodników uplasował się na 13. miejscu.