reklama

LZS Cielcza zagra z liderem, a w Jaraczewie pobiją kolejny rekord?

Opublikowano:
Autor:

LZS Cielcza zagra z liderem, a w Jaraczewie pobiją kolejny rekord? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Kibiców piłkarskich, którzy dopingują drużyny z niższych lig, czeka interesująca niedziela. Do Cielczy przyjedzie lider kaliskiej klasy okręgowej GKS Rychtal, a kibice wicelidera kaliskiej B klasy GKS-u Jaraczewo mają szansę pobić kolejny rekord frekwencji. 

 

Borykający się z problemami kadrowymi LZS Cielcza podejmować będzie na własnym boisku lidera rozgrywek GKS Rychtal. Mecz obu beniaminków zapowiada się na najciekawszy pojedynek tej kolejki spotkań w kaliskiej klasie okręgowej. Obie drużyny w tygodniu poprzedzającym mecz uzgodniły zmianę terminu rozgrywania pojedynku i zamiast o godz. 11.00, zmierzą się o godz. 15.00

Z kolei WKS Witaszyce o godz. 16.00 zagra na własnym obiekcie z Koroną Pogonią Stawiszyn. Niedawno podopieczni Zdzisława Witczaka rozbili swych rywali aż 9:1 w spotkaniu Pucharu Polski. Powtórzenie tego wyniku będzie raczej niemożliwe, ale każdy rezultat zapewniający podtrzymanie zwycięskiej serii będzie dla drużyny z Witaszyc sukcesem. 

GKS Żerków pojedzie do Kalisza, aby o godz. 11.00 zmierzyć się z miejscową Prosną. To wymagający przeciwnik, ale podopieczni Mirosława Czajki będą chcieli wreszcie odnieść pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. 

Piłkarze Phytopharmu Klęka, którzy w środę przegrali 1:2 w Luboniu ze Stellą i pożegnali się z rozgrywkami Pucharu Polski, wyjadą do Poznania aby o godz. 14.00 zagrać z miejscową "Trzynastką". Dotychczas podopieczni Leszka Maźwy spotkania na własnym boisku wygrywali, ale z wyjazdów punktów nie przywozili. Tym razem będą chcieli tę regułę zmienić. 

Grom Golina, który jedyna dotychczasowa porażka z Czarnymi Dobrzyca zepchnęła z pozycji lidera aż na piąte miejsce w kaliskiej A klasie, będzie próbował nadrobic straty. W niedzielę o godz. 14.00 podopieczni Sebastiana Waszkiewicza walczyć będą o komplet punktów w Kościelnej Wsi z miejscowym KS-em. 

Wicelider kaliskiej B klasy GKS Jaraczewo robi furorę w całym okręgu kaliskim! Po pucharowym sukcesie w spotkaniu z Victorią Ostrzeszów, kibice w Jaraczewie "ostrzą już sobie zęby" na pojedynek swych ulubieńców z trzecioligowym KKS-em Kalisz. Ale najpierw w niedzielę o 14.00 obejrzą w akcji podopiecznych Kamila Stefaniaka w spotkaniu ligowym z Błyskiem Daniszyn. Poprzedni mecz w Jaraczewie obejrzało ok. 300 widzów, co jest ewenementem w B klasie! Czy tym razem GKS będzie mógł liczyć na doping jeszcze liczniejszej rzeszy swych fanów?

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE