reklama

Kolejka przykrych porażek

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportAni jednej drużynie z terenu powiatu jarocińskiego nie udało się odnieść w miniony weekend zwycięstwa na piłkarskich boiskach. Przegrały swoje wyjazdowe mecze drużyny LZS-u Cielcza, GKS-u Jaraczewo (po raz pierwszy w tej rundzie) i Gromu Golina. Tylko GKS Żerków zdołał zremisować w Kuczkowie.
reklama

Astra Krotoszyn - LZS Cielcza 3:0

Podopieczni Łukasza Kaczałki rozegrali w Krotoszynie dobrą pierwszą połowę spotkania przeciwko Astrze. "Czelsi" zaskoczyło rywali postawą na boisku. Oba zespoły nastawiały się raczej na grę z kontry. Widać było, że żadna z drużyn nie czuje się pewnie prowadząc grę. Przy tej nieco wyczekującej postawie większe zagrożenie pod bramką rywali stworzyli w tej części gry piłkarze z Cielczy. Kilka razy piłka została dobrze dośrodkowana w pole karne Astry, ale niestety, co najmniej trzykrotnie zawodnikom gości zabrakło zdecydowania w polu karnym rywali i nie zdołali pokonać bramkarza zespołu z Krotoszyna. Z kolei gospodarze, mimo iż w pierwszej połowie nie byli aż tak groźni, na przerwę schodzili prowadząc. Już w doliczonym czasie pierwszej połowy, po faulu tuż przed polem karnym, Astra wykonywała rzut wolny. Mateusz Ziemiański zaskoczył Roberta Sobczaka i Astra niespodziewanie objęła prowadzenie.

reklama

Po zmianie stron zespół z Krotoszyna szybko chciał podwyższyć prowadzenie i miał ku temu kilka okazji, ale żadnej nie wykorzystał. Po dziesięciu minutach do głosu znów doszli podopieczni Łukasza Kaczałki. Bardzo dobre okazje do wyrównania mieli najpierw Karol Oczkowski, a potem Kamil Filipiak. Niestety. bramkarz Astry Patryk Wojtkowiak pozostał niepokonany. Z kolei w 66. minucie gospodarze wykonywali rzut wolny z ponad trzydziestu metrów od bramki. Wstrzelona w pole karne przez Adama Staszewskiego piłka skozłowała i nie dotknięta przez nikogo zaskoczyła Roberta Sobczaka, wpadając niespodziewanie po raz drugi do bramki "Czelsi". Po tym golu goście z Cielczy nie mieli już nic do stracenia. Trener Łukasz Kaczałka postanowił zaryzykować i zostawił na boisku tylko trójkę obrońców. Niestety, nie pomogło to w zdobyciu choćby honorowego gola, natomiast w 87. minucie Oskar Rebelka ustalił wynik spotkania na 3:0 dla gospodarzy.

reklama

- Astra to był zespół w naszym zasięgu. Pierwsza połowa pokazała, że byliśmy dziś w stanie odnieść nawet zwycięstwo. Niestety, nie wykorzystaliśmy swoich okazji i ponosimy jednak kolejną przykrą porażkę - stwierdził niepocieszony trener "Czelsi" Łukasz Kaczałka.

Astra Krotoszyn - LZS Cielcza 3:0 (1:0)

1:0 - Mateusz Ziemiański (45.+2)

2:0 - Adam Staszewski (67.)

3:0 - Oskar Rebelka (87.)

LZS: R. Sobczak - M. Szatkowski (72. B. Kantek), Ł. Marchewka, T. Becella, J. Bierła, K. Zawacki (84. M. Majewski), T. Kapturek (60. A. Gabryszak), K. Boruta (66. K. Giertych), J. Nowak, K. Filipiak (60. E. Radziejewski), K. Oczkowski (79. M. Wachowiak)

Sarnowianka Sarnowa - GKS Jaraczewo 1:0

GKS Jaraczewo nie zdołał obronić statusu niepokonanej drużyny w rundzie jesiennej rozgrywek grupy 4 klasy okręgowej. W tydzień po pokonaniu 4:2 wicelidera Zawiszy Dolsk, podopieczni Kamila Stefaniaka niespodziewanie ulegli broniącej się przed spadkiem Sarnowiance Sarnowa. W pierwszej połowie gospodarze, wystarszeni zapewne wizytą nipokonanego do tej pory lidera rozgrywek, skupili się na obronie dostępu do własnej bramki. GKS w tej części grał zbyt wolno, aby zaskoczyć zagęszczone szeregi obronne rywali, dlatego kibice nie obejrzeli goli, ani nawet sytuacji, które mogłyby je zwiastować.

reklama

Po zmianie stron GKS przyspieszył tempo rozgrywania akcji, ale miał problemy z dokładnością "ostatniego podania". Z kolei w 71. minucie środkowemu obrońcy żółto - czerwonych zdarzył się błąd, który pojawiał się już niestety w poprzednich spotkaniach GKS-u. Strata przy wyprowadzaniu piłki, pod presją rywali, doprowadziła do tego, że kapitan gospodarzy Dawid Kramarczyk zapewnił zespołowi z dzielnicy Rawicza prowadzenie. Cztery minuty później Sarnowianka, po kontrataku, miała okazję do podwyższenia prowadzenia, ale bardzo dobrze spisał się Marcin Wojciechowski, który wygrał pojedynek "sam na sam" z zawodnikiem gospodarzy. GKS starał się doprowadzić do wyrównania, ale brakowało w tym dniu zawodnikom z Jaraczewa przebojowości. Niezły strzał Jakuba Tomaszewskiego z dystansu pewnie obronił bramkarz gospodarzy. W końcu w doliczonym czasie gry Tomasz Mikołajczak strzałem głową umieścił piłkę w siatce, ale arbiter, mimo protestów piłkarzy GKS-u, gola nie uznał, odgwizdując spalonego. Podopieczni Kamila Stefaniaka ponieśli zatem pierwszą w tej rundzie porażkę, ale pozostali liderami, mimo iż Zawisza Dolsk znów zrównał się z nimi dorobkiem punktowym. 

reklama

Sarnowianka Sarnowa - GKS Jaraczewo 1:0 (0:0)

1:0 - Dawid Kramarczyk (71.)

GKS: M. Wojciechowski - D. Józefiak (81. Sz. Kubiak), J. Adamkiewicz, M. Urbaniak (75. K. Glinkowski), K. Tomczak (14. B. Chybki), A. Maciejowski (78. J. Tomaszewski), D. Małecki (79. H. Kubiak), Patryk Rzepka, B. Marciniak, W. Kidoń (65. M. Wyrwas), T. Mikołajczak

Las Kuczków - GKS Żerków 3:3

Niezwykle emocjonujące spotkanie obejrzeli kibice w Kuczkowie. W niespełna kwadrans sympatycy obu zespołów obejrzeli aż cztery gole! Już w 5. minucie Konrad Reimann strzałem z dystansu zaskoczył Damiana Wielińskiego i beniaminek grupy 5 klasy okręgowej objął prowadzenie. Ale już pięć minut później do wyrównania doprowadził Piotr Dutkowiak, który ustawił się w odpowiednim miejscu w polu karnym rywali. Dwie minuty później podopieczni Grzegorza Burchackiego wyszli już na prowadzenie, za sprawą strzału z pola karnego w wykonaniu Marcina Jujki. Radość gości trwała jednak tylko minutę, bowiem ponownie Reimann doprowadził do wyrównania, wykorzystując zbyt krótkie wybicie piłki z pola karnego przez obrońców GKS-u. Oba zespoły "wystrzelały się" w pierwszym kwadransie meczu i już do końca pierwszej połowy wynik nie zmienił się.

Po zmianie stron GKS miał sporą przewagę, zwłaszcza że od 70. minuty grał z przewagą liczebną, gdyż drugą żółtą kartkę otrzymał zawodnik gospodarzy Norbert Ceglarek. Piłkarze z Żerkowa nie potrafili jednak pokonać znakomicie spisującego się w bramce Lasu Oskara Pawłowskiego. Próbowali go pokonać Marcin Jujka, Tomasz Szopny, czy Przemysław Kujawa. Z rzutów wolnych groźnie strzelali Piotr Dutkowiak i Michał Rzepa, ale bramkarz Lasu nie pozwolił się pokonać. Końcówka spotkania okazała się równie emocjonująca jak pierwszy kwadrans. Najpierw w 88. minucie wyrónały się siły na boisku, gdyz drugą żółtą kartkę w zespole GKS-u otrzymał Wojciech Rzepa. Na domiar złego w drugoej minucie doliczonego czasu gry, po kontrataku, Las zdobył gola, który jak się wydawało da mu komplet punktów. Na szczęśćie dwie minuty później Marcin Jujka pewnym strzałem przy słupku zdołał w koncu pokonać Pawłowskiego i ten emocjnujący mecz zakończył się remisem, który z większym zadowoleniem przyjęli gospodarze.

Las Kuczków - GKS Żerków 3:3 (2:2)

1:0 - Konrad Reimann (5.)

1:1 - Piotr Dutkowiak (10.)

1:2 - Marcin Jujka (12.)

2:2 - Konrad Reimann (13.)

3:2 - Dominik Foterek (90.+2)

3:3 - Marcin Jujka (90.+4)

GKS: D. Wieliński - D. Pilarczyk, T. Potocki (86. J. Mikołajczak), M. Cyrulewski, P. Dutkowiak, P. Kujawa (85. P. Protsyk), D. Nowakowski (46. W. Rzepa), B. Kujawa, T. Szopny, M. Rzepa, M. Jujka

Korona II Piaski - Grom Golina 4:1

Podopieczni Aleksandra Matuszewskiego doznali drugiej z rzędu wyoskiej porażki w meczu wyjazdowym. Po przegranej 1:5 w Stawiszynie, tym razem ulegli 1:4 w Piaskach rezerwom miejscowej Korony. Przed tygodniem, w zremisowanym 1:1 meczu z Piastem Kobylin, gola dającego Gromowi prowadzenie zdobyła Adraian Chojecki, ale nie zapewniło to zespołowi z Goliny zwycięstwa. Tym razem Chojecki także otworzył wynik spotkania w Piaskach, ale skończyło się to jeszcze gorzej niż przed tygodniem, bo porażką Gromowców. W Święto Niepodległości Grom podejmować będzie na własnym boisku o godz. 13.00 Sulmirczyka Sulmierzyce.

Korona II Piaski - Grom Golina 4:1 (0:0)

0:1 - Adrian Chojecki (49.)

1:1 - Dariusz Naskrent (56.)

2:1 - Jakub Naskrent (63.)

3:1 - Jakub Naskrent (78.)

4:1 - Jakub Naskrent (90.+2)

Grom: K. Banaszak - F. Kornobis (86. P. Jaworski), P. Ziętek, A. Bryll, T. Benuszak, C. Janicki (70. Ł. Flis), J. Goździaszek (75. K. Mizera), K. Wyduba, T. Zaremba, B. Pacanowski (84. P. Maciejewski), A. Chojecki

W B klasie Błękitni Sparta Kotlin zremisowali 2:2 w Gorzycach Małych z miejscowym LZS-em, Phytopharm Klęka także zremisował 4:4 w Czeluścinie z tamtejszym Gromem, a rezerwy GKS-u Żerków uległy ż 0:6 w Zdunach miejscowemu CKS-owi.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama