Jarota Jarocin w pierwszym zimowym sparingu zremisował z Ostrovią Ostrów Wielkopolski 1:1.
W pierwszych minutach niewiele działo się na boisku. Obie drużyny próbował się wybadać i grały dość statycznie. Ciekawiej zaczęło robić się po 20 minucie meczu. Pierwsi groźniej zaatakowali goście, ale nie zdołali pokonać bramkarza Jaroty. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, ale do przerwy bramki nie padły.
W drugiej połowie piłkarzy przywitała mgła, która mocno utrudniała grę oraz oglądanie spotkania. Lepiej w tych trudnych warunkach odnaleźli się Jarociniacy. W 58 minucie Adam Wróblewicz pokonał golkipera rywali strzałem z przewrotki. Ten gol jednak nie dał zwycięstwa podopiecznym Marcina Woźniaka. W 84 minucie Ostrovia doprowadziła do remisu po nieporozumieniu w polu karnym Jarociniaków.
Więcej o pierwszym występie Jaroty w 2018 roku w najbliższym numerze „Gazety”