To był remis ze wskazaniem dla Jaroty.
Bardzo dobre spotkanie rozegrał zespół Jaroty Jarocin przeciwko KKS-owi Kalisz. Derby były bardzo zacięte i wyrównane, ale w pierwszych minutach lekką przewagę zarysowali gospodarze. Z upływem czasu dało się zauważyć więcej ofensywnych atutów po stronie JKS-u, który raz po raz próbował strzelić gola. Do przerwy nikt jednak bramki nie zdobył.
Druga część przyniosła lekkie ożywienie w szeregach gospodarzy. Najlepszą okazję w meczu miał jeszcze przed upływem godziny gry Jacek Pacyński, który otrzymał podanie na skrzydle, wbiegł w pole karne i znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale trafił prosto w niego. Później swoje okazje mieli także inni gracze Jaroty. Ostatnie pięć minut należało jednak do przyjezdnych, którzy przez ten czas nie wychodzili z pola karnego JKS-u. Na szczęście bramkarz Daniel Malina był tego dnia bardzo dobrze dysponowany i razem z kolegami z linii obrony nie dopuścił do straty gola.
Jarota Jarocin - KKS Kalisz 0:0
Jarota: Daniel Malina - Damian Błaszczyk, Dawid Piróg, Piotr Garbarek, Piotr Skokowski, Damian Pawlak, Jacek Pacyński, Michał Grobelny, Filip Szewczyk (82. Christian Nnamani) - Mateusz Molewski, Hubert Antkowiak
