Od zwycięstwa 2:1 z Płomykiem Koźminiec i porażki 0:2 z pierwszoligowym KS Polkowice rozpoczął pracę w Jarocinie Tomasz Mazurkiewicz, nowy trener Jaroty.
Nieoczekiwanie drużynę opuścił Damian Nawrocik, który przenosi się do trzecioligowego Orkana Rumia. Musimy pogodzić się z jego odejściem. Będziemy szukać innego zawodnika na tą pozycję - dyplomatycznie powiedział trener.
Jarota na pół roku, opcją transferu definitywnego wypożyczyła z Elany Toruń Grzegorza Manię. Dysponujący bardzo dobrymi warunkami fizycznymi napastnik (194 cm) ma wypełnić lukę po kontuzjowanym Krzysztofie Bartoszaku.
W minionym tygodniu testowanych było także dwóch kolejnych pomocników: Piotr Charzewski z Dolcanu Ząbki i Artur Grządzielewski z czwartoligowej Tarnovii Tarnowo Podgórne (Charzewskiemu już podziękowano, Grządzielewski będzie jeszcze trenował z Jarotą w tym tygodniu).
Z drużyną trenuje także wychowanek Jaroty - Piotr Karcz, który ostatnie pół roku spędził w GKS-ie Jaraczewo.
W sobotę Jarota zagra kolejny sparing, a jej przeciwnikiem będzie GKS Dopiewo (boisko ze sztuczną nawierzchnią, godz. 13.00).
Szerzej w „Gazecie Jarocińskiej”.
Jarota Hotel Jarocin - Płomyk Koźminiec 2:1 (1:0)
1:0 - Maciej Tomkowiak (23.)
2:0 - Piotr Karcz (80.)
2:1 - Szymon Juszczak (89.)
Jarota Hotel Jarocin - KS Polkowice 0:2 (0:2)
0:1 - Rafał Darda (20.)
0:2 - Krzysztof Janus (40.)
Fot. Stanisław Dziekański