W Bydgoszczy odbyły się 100. Mistrzostwa Polski Seniorów w lekkiej atletyce. Ponieważ jubileusz przypada w roku olimpijskim, na miesiąc przed Igrzyskami w Paryżu, forma wielu czołowych polskich lekkoatletów była znakomita. Osiągano wyniki na światowym poziomie, a co za tym idzie, o medale krajowego czempionatu w tym roku było wyjątkowo trudno. Szczególnie miło zatem informować, że ważną rolę w tych pamiętnych mistrzostwach odegrali także zawodnicy nadal trenujący lub wychowani w klubie MKL Jarocin.
Srebrnego medalu wywalczonego przed rokiem w Gorzowie Wlkp. w biegu na 400 m bronił Igor Bogaczyński. Wówczas podopieczny Mateusza Gościniaka o zaledwie jedną setną sekundy (czas Bogaczyńskiego 46.11 s) przegrał z Karolem Zalewskim (czas 46.10 s). Tym razem w Bydgoszczy walczono nie tylko o same medale Mistrzostw Polski, ale również o nominacje na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu do sztafety 4 x 400 m mężczyzn, która w maju (z udziałem Bogaczyńskiego) wywalczyła prawo startu w najważniejszej imprezie sportowej czterolecia. Oprócz uczestników biegu na Bahamach (dającego kwalifikację olimpijską) oraz pechowego startu w kwalifikacjach Mistrzostw Europy w Rzymie (Polska sztafeta została w eliminacjach zdyskwalifikowana, mimo iż uzyskała miejsce zapewniające udział w biegu finałowym), czyli Karola Zalewskiego, Maksymialiana Szweda, Igora Bogaczyńskiego i Kajetana Duszyńskiego, poważne aspiracje do podstawowego składu zgłaszał ostatnio podopieczny trenera męskiej kadry sztafetowej Marka Rożeja, zawodnik AZS-u Poznań Daniel Sołtysiak. To on legitymował się do mistrzostw najlepszym rezultatem w tym sezonie spośród polskich zawodników (45,73 s).
Finałowy bieg Mistrzostw Polski Seniorów w Bydgoszczy, mimo nieobecności Kajetana Duszyńskiego, stał na bardzo wysokim poziomie. Złoty medal wywalczył Maksymilian Szwed z AZS-u Łódź, uzyskując znakomity czas 45,25 s. Tym wynikiem Szwed poprawił rekord Polski w kategorii młodzieżowców U-23, który dotychczas należał do znakomitego Marka Plawgi. Igor Bogaczyński nie zdołał dogonić Szweda, ale na finiszu wyprzedził najbardziej doświadczonego obecnie polskiego czterystumetrowca Karola Zalewskiego (czas 45,66 s). Zawodnik MKL-u Jarocin obronił tytuł wicemistrza Polski, a bardzo dobrym wynikiem 45,42 s ustanowił swój nowy rekord życiowy (poprzedni 45,53 s z zeszłego roku). Daniel Sołtysiak zajął czwarte miejsce (czas 46,06 s).
Igor, zajmując medalową pozycję w Mistrzostwach Polski, praktycznie tylko potwierdził swoją kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu!
- Trochę szkoda, bo Igor przygotowany był na zwycięstwo, ale srebro też bierzemy z radością - nieco żałował trener dwukrotnego już wicemistrza Polski Mateusz Gościniak.
Warto także przypomnieć, że mimo rewelacynego biegu Marka Zakrzewskiego w Bydgoszczy (czasem 20,50 s ustanowił rekord Polski juniorów U-20), Igor Bogaczyński posiada także drugi wynik w tym sezonie na dystansie 200 m (20,57 s).
Medal jubileuszowych Mistrzostw Polski w Bydgoszczy wywalczyła także druga zawodniczka trenowana nadal przez Mateusza Gościniaka na obiektach w Jarocinie Roksana Jędraszak. Wychowanka MKL-u Jarocin, a obecnie zawodniczka AZS-u Poznań, zdobyła brązowy medal w konkursie skoku w dal kobiet. Złota medalistka sprzed dwóch lat musiała stoczyć pasjonującą walkę do ostatniej kolejki, aby po rocznej przerwie powrócić na podium mistrzostw Polski. W Bydgoszczy zwyciężyła bezapelacyjnie Nikola Horowska z AZS-u Gorzów Wlkp. (6,59 m). W ostatniej swojej próbie Jędraszak w końcu dobrze trafiła w belkę i uzyskała bardzo dobrą odległość 6,45 m. Tym wynikiem Roksana ustanowiła swój nowy rekord życiowy (o trzy centymetry mniej Jędraszak skoczyła przed dwoma laty w Suwałkach, zdobywając wówczas złoty medal), a przede wszystkim wysunęła się na drugie miejsce w konkursie! Taką samą odległość miała na swym koncie Magdalena Bokun, ale Jędraszak wyprzedziła ją lepszym drugim rezultatem (6,20 m). Finalistka mistrzostw Europy w Rzymie zmobilizowała się jednak w ostatnie próbie i, choć nie pobiła swego najlepszego wyniku, to jednak uzyskała rezultat lepszy od drugiego najlepszego Roksany (6,37 m). Tym sposobem Bokun zdobyła srebrny medal, a Jędraszak brązowy. Poza podium pozostały Anna Matuszewicz (6,42 m) i młodziutka Julia Adamczyk (6,34 m), które w tym sezonie miały lepsze wyniki od Jędraszak. Łącznie aż dziewięć zawodniczek skoczyło poza granicę 6 metrów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.