reklama

Dramat w końcówce i strata pewnych punktów Jaroty

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kuba Piotrowicz

Dramat w końcówce i strata pewnych punktów Jaroty - Zdjęcie główne

Sebastian Kamiński już po raz drugi w tym sezonie wpisał się na listę strzelców | foto Kuba Piotrowicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportJarota Jarocin w ramach ósmej kolejki III ligi, gr. 2 udała się na mecz wyjazdowy do Gniewinia. Jak piłkarzom Piotra Garbarka poszło w starciu z miejscowym Stolemem?
reklama

Kto był rywalem Jaroty?

Stolem Gniewino - szesnasty zespół tego sezonu trzeciej ligi, gr. 2. W dotychczasowych spotkaniach ekipa z Pomorza zgromadziła zaledwie cztery punkty. Kiepskie wyniki kosztowały posadę byłego już trenera Stolemu - Jerzego Jastrzębowskiego. Jego obowiązki przejął Grzegorz Lisewski, ale znaczącej poprawy w grze nie widać. Wobec powyższych informacji Jarota jechała do Gniewina jako faworyt.

Skład Jaroty

W porównaniu do meczu z Gedanią trener Piotr Garbarek dokonał trzech zmian. Za kartki pauzował Michał Marszałkiewicz. Do Gniewina nie pojechał w ogóle kapitan zespołu - Piotr Skokowski. Z kolei na ławce zasiadł Emil Jędraszak. Ich miejsca odpowiednio zajęli Kacper Szaflarski, Piotr Stachowiak i Dominik Konopacki

reklama

I połowa. Dobre otwarcie Jaroty

Kibice w Gniewinie dobrze jeszcze nie zdążyli usiąść, a już oglądali pierwszą bramkę. W drugiej minucie gry na listę strzelców wpisał się Dominik Konopacki. Stolem próbował odpowiedzieć pięć minut później, ale strzał był niecelny. Celnie za to grała Jarota, bo 16. minucie gry JKS prowadził już 2:0. Autorem bramki był Sebastian Kamiński. Przewaga graczy Piotra Garbarka była widoczna aż do trzydziestej minuty gry. Wtedy do głosu zaczęli dochodzić gospodarze…

I połowa. Lepsze zakończenie Stolemu

I ostatecznie przełamali defensywę Jaroty. W 38. minucie Stolem miał rzut wolny, po którym bramkę strzelił Wiktor Patrzykąt. JKS próbował jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale do przerwy schodził tylko z jednobramkowym prowadzeniem.

reklama

II połowa. Dramat w końcówce

Na początku drugiej połowy więcej sytuacji mieli gospodarze. Nie potrafili oni ich jednak przekuć na kolejne bramki. Później sytuacji się uspokoiła i wydawało się, że Jarota spokojnie zgarnie trzy punkty, jednak w samej końcówce wydarzył się prawdziwy dramat. Najpierw w 90. minucie gry Sebastiana Lorka pokonał Sebastian Bartlewski. Z kolei w ostatniej minucie doliczonego czasu gry sędzia podyktował dla Stolemu rzut karny, który wykorzystał Krystian Patok. W taki oto sposób Jarota Jarocin nie wraca do domu z trzema ani nawet jednym punktem, a z zerowym dorobkiem.

 

Stolem Gniewino - Jarota Jarocin 3:2  (1:2) 

reklama

Bramki:

2’ 0:1 Dominik Konopacki

16’ 0:2 Sebastian Kamiński

38’ 1:2 Wiktor Patrzykąt

90’ 2:2 Sebastian Bartlewski

90’ + 5 3:2 Krystian Patok (rzut karny)

 

Stolem: Kacper Leszczyński - Michał Balewski (80’ - Krystian Patok), Tomasz Kotwica, Adrian Liberacki, Wiktor Patrzykąt - Mateusz Gułajski (70’ - Sebastian Bartlewski), Mateusz Wachowiak (kapitan), Jakub Goliński (70’ - Maciej Gawiński (Ż)), Marcin Jeżowski (80’ - Hubert Zuber) - Paweł Sobczyński - Kamil Patelczyk (58’ - Dawid Patelczyk (Ż))

Trener: Grzegorz Lisewski

reklama

Jarota: Sebastian Lorek - Szymon Komendziński, Dawid Idzikowski, Marcin Maćkowiak, Piotr Stachowiak - Michał Grobelny (Ż), Kacper Szaflarski - Sebastian Kamiński (90’ + 1 - Szymon Soiński), Mikołaj Jankowski (86’ - Marcin Konopka), Dominik Konopacki (71’ - Emil Jędraszak) - Krzysztof Bartoszak (kapitan) (Ż)

Trener: Piotr Garbarek

Najważniejsze statystyki spotkania

Strzały: 14 - 6

Strzały celne: 6 - 2

Rzuty rożne: 6 - 3

Rzuty wolne: 13 - 15

Faule: 13 - 9

Spalone: 2 - 5

Żółte kartki: 2 - 2

 

Czerwone kartki: 0 - 0

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama