reklama

Coraz trudniejsza sytuacja Jaroty w walce o utrzymanie [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Piotr Hain

Coraz trudniejsza sytuacja Jaroty w walce o utrzymanie [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
58
zdjęć

foto Piotr Hain

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportW 32. kolejce Artbud IV Ligi doszło do derbów pomiędzy LKS-em Gołuchów a Jarotą Jarocin. Dla obu drużyn był to mecz o sześć punktów, ale tylko jedna z nich zakończyła ją na tarczy.
reklama

Kto był rywalem Jaroty?

LKS Gołuchów po rozegraniu trzydziestu jeden spotkań zajmował dwunaste miejsce w tabeli Artbud IV Ligi i był niemal pewny utrzymania na tym poziomie rozgrywkowym. Podopieczni Macieja Dolaty w tym sezonie wygrali osiem spotkań, zremisowali jedenaście i przegrali dwanaście, co przed starciem z Jarotą dawało 35 punktów.

Skład Jaroty

W porównaniu do przegranego starcia z Nielbą Wągrowiec doszło do dwóch zmian. Za kartki pauzował Nikodem Roguszczak. Z kolei na ławce zasiadł Miłosz Korzeń. W ich miejsce od pierwszej minuty wybiegli Ivan Sukhenko i Vitalii Lysenko.

I połowa. Jarota mocno atakuje, ale brakuje gola

Od samego początku mocniej z atakami ruszył JKS. Gospodarze dzisiejszego meczu zostali przez podopiecznych Pawła Krysia mocno zepchnięci do defensywy. Brakowało jednak finalizacji w postaci gola. Najbliżej był Mikołaj Kowalski, który jednak uderzył w słupek. Blisko szczęścia po strzale z rzutu wolnego był także Krzysztof Matuszak oraz Maurycy Przybył. W obu przypadkach jednak bramkarz LKS-u zachował czyste konto. Gołuchowianie nie odpowiedzieli w pierwszej części gry niczym konkretnym i po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy bezbramkowy remis.

reklama

II połowa. LKS od początku zaczyna przeważać

Od samego początku w drugiej połowie podopieczni Macieja Dolaty chcieli pokazać, że w drugiej połowie Jarota będzie musiała mierzyć się z cięższym przeciwnikiem niż w pierwszej odsłonie gry. Chwilę po zmianie stron wynik mógł otworzyć Marcin Wandzel. Jarota za to zaczęła łapać żółte kartki (otrzymali je Pacyński czy Walczak). Kolejną w 71. minucie gry otrzymał Mikołaj Marciniak, który piąstkując jedną z piłek trafił także w głowę jednego z rywali. Sędzia nie wahał się i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Karol Latusek, ale trafił w poprzeczkę, dzięki czemu wciąż na tablicy widniał wynik 0:0.

II połowa. Perfekcyjny ostatni kwadrans LKS-u

Tak, jak tydzień temu Jarotę można było pochwalić za bardzo dobry ostatni kwadrans w meczu z Nielbą, tak tym razem takie piętnaście minut zanotował LKS i w 77 minucie wyszedł na prowadzenie. Stało się tak, po tym, jak centrostrzał Jakuba Szymkowiaka i zmylenie Marciniaka przez Karola Latuska sprawiło, iż piłka zatrzepotała w siatce. Jarota wiedząc w jak trudnej jest sytuacji ruszyła do ataku. Próbował m.in. Ivan Sukhenko, ale Michał Stefaniak zachował dziś czyste konto. Gospodarze z kolei w doliczonym czasie gry dobili podopiecznych trenera Krysia. W trzeciej doliczonej minucie rzut karny wykorzystał Michał Grzesiek.

reklama

LKS Gołuchów - Jarota Jarocin 2:0 (1:0)

Bramki:

77’ 1:0 Jakub Szymkowiak

90’ + 3 2:0 Michał Grzesiek (rzut karny)

Składy w spotkaniu LKS Gołuchów - Jarota Jarocin


Bardzo trudna sytuacja Jaroty w walce o utrzymanie

Wczoraj zakończyła się 32. kolejka Artbud IV Ligi. W jej trakcie Warta Śrem wygrała z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski 1:0. Oznacza to, że Jarota Jarocin może już liczyć tylko na baraże o utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym, ale LKS Ślesin, który jest jej bezpośrednim rywalem w tej walce dziś zremisował z Polonią Chodzież, a do tego mam lepszy stosunek bezpośrednich spotkań z JKS-em. Oznacza, to, że Jarota musi punktować w dwóch ostatnich spotkaniach. Co więcej, nawet to może nie dać baraży podopiecznym trenera Krysia. Ich los zależy także od III-ligowej Kotwicy Kórnik. Zajmuje ona dziś piętnaste, spadkowe miejsce w tabeli BetClic 3. Ligi. Jest to miejsce spadkowe i do miejsca czternastego, gwarantującego utrzymanie na czwartym poziomie rozgrywkowym Kotwica traci dwa punkty, a do zakończenia rozgrywek została zaledwie jedna kolejka. Regulamin Artbud IV Ligi i kolejnych rozgrywek stanowi, że jeżeli z BetClic 3. Ligi spadnie zespół z Wielkopolski, to wówczas z Artbud IV Ligi spada dodatkowy zespół. Jeśli więc Kotwica pożegna się z trzecią ligą, to wówczas do piątej ligi z Wielkopolski spadnie także szesnasty zespół czwartej ligi, który w normalnych okolicznościach grałby w barażach, a w barażach wówczas grać będzie piętnasta drużyna w tabeli.

reklama

Kiedy kolejny mecz Jaroty?

Kolejne spotkanie, które rozegra Jarota Jarocin będzie jednocześnie jej ostatnim domowym meczem w tym sezonie. Rywalem podopiecznych Pawła Krysia będzie tegoroczny beniaminek - Piast Kobylnica. Początek spotkania w sobotę, 7 czerwca o godzinie 17:00.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo