reklama
reklama

Kolejny weekend z UFC

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Materiał partnera

Kolejny weekend z UFC - Zdjęcie główne

foto Materiał partnera

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Promowane Jeden z najbardziej spektakularnie walczących zawodników w UFC, czyli Jailton Almeida powraca do oktagonu. Kolejnym rywalem Brazylijczyka będzie Jairzinho Rozenstruik. Kto okaże się lepszy w tym pojedynku, a także jak typować najbliższą galę UFC?
reklama

Jailton Almeida vs Jairzinho Rozenstruik

Jailton Almeida swoją przygodę z UFC rozpoczął stosunkowo niedawno. Brazylijczyk do tej pory stoczył 4 pojedynki w ramach najlepszej organizacji sportów walki na świecie, a wcześniej zwyciężył jeszcze podczas Dana White Contender Series, co był kwalifikacją do walk dla UFC. 31-latek ma na koncie komplet wygranych przed czasem w UFC, co pokazuje, że kibice mają prawo oczekiwać czegoś spektakularnego podczas najbliższej rywalizacji.

W dotychczasowej karierze Jailton Almeida stoczył 20 zawodowych pojedynków. Na początku kariery zanotował 2 porażki, jednak ogólnie w tym momencie na koncie aż 13 wygranych z rzędu i wątpliwe, aby miał się zatrzymać na takim wyniku w najbliższym starciu. Redakcja mma24 uważa, że Brazylijczyk jest zdecydowanym faworytem. Almeida w swojej karierze najczęściej, ponieważ 11 razy wygrywał przez poddanie. Stanowi to ponad 50% jego wszystkich zwycięstw. 7-krotnie pokonał rywali również przez KO/TKO, z czego już 2 razy w UFC. Ani jedna wygrana tego zawodnika nie miała miejsce przez decyzję sędziów, co pokazuje, że stawia on na spektakularne zakończenia. Łącznie w całej karierze tylko jeden pojedynek z jego udziałem odbył się na pełnym dystansie, jednak arbitrzy wskazali, że to przeciwnik był wtedy lepszy. Oprócz tego jeszcze jeden raz w karierze przegrał przez KO/TKO.

Jego najbliższym rywalem będzie 35-latek z Surinamu, czyli Jairzinho Rozenstruik. Bigi Boy ma na koncie wygraną w swoim ostatnim pojedynku, więc szybko wrócił na właściwą ścieżkę po poprzednich porażkach. Ogólnie w bilansie tego zawodnika widnieje 13 wygranych i 4 porażki. Pod kątem spektakularności również jest to imponująco walczący fighter. Surinamczyk ma na koncie 12 z 13 wygranych przez KO/TKO, więc prawdopodobnie również w najbliższym starciu postara się postawić na skończenie rywala przed czasem w stójce. Ani jeden z jego pojedynków nie zakończył się przez poddanie, a tylko raz wygrał przez decyzję. Z 4 porażek, które odniósł Jairzinho Rozenstruik 2 miały miejsce przez KO/TKO i tyle samo przez decyzję sędziów. Tym samym żaden z jego pojedynków nie zakończył się przez poddanie. Jailton Almeida jest jednak zawodnikiem, który najczęściej wygrywa w ten sposób, więc statystyki podczas najbliższego UFC mogą ulec zmianie.

 

Jak potoczy się ta walka?

Interesującą propozycją w tej walce może być zakończenie przed czasem. Faworytem jest Almeida, którego można obstawiać w rynkach na wygraną przez KO/TKO albo poddanie. Brazylijczyk z reguły nie zostawia kwestii wygranej w rękach sędziów, ponieważ raz przewalczył cały pojedynek, a arbitrzy orzekli zwycięstwo rywala.

Jairzinho Rozenstruik również w dotychczasowej karierze najczęściej wygrywał przed czasem. Tylko 3 z 17 walk tego zawodnika kończyło się po decyzji sędziów.

Redakcja mma24 proponuje tutaj typ na zakończenie walki przed czasem bez wskazywania zwycięzcy w ramach pierwszej propozycji. Drugą opcją może być odważniejszy zakład na wygraną Jailtona Almeidy przed czasem. Czy Brazylijczyk będzie pierwszym zawodnikiem w historii, który wygra z Jairzinho Rozenstruikiem przez poddanie? Przekonamy się już w weekend!

 

Daniel Rodriguez vs Ian Garry

Na brak emocji kibice nie powinni narzekać również w starciu Daniela Rodrigueza z Ianem Garrym. Amerykanin ma na koncie 20 zawodowych pojedynków. W tym czasie zanotował 17 wygranych, a aż 47% z nich przez KO/TKO. Łącznie 12 z 17 zwycięstw Rodrigueza to triumfy przed czasem. Jeśli chodzi o bilans porażek, to ani razu nie dał się pokonać przez TKO/KO, a 2/3 przegranych zaliczył po decyzjach sędziów. Przed czasem poległ tylko raz przez poddanie w swoim ostatnim pojedynku, a wcześniej miał serię 4 kolejnych wygranych i budował swoją pozycję w rankingu.

daniel-rodriguez-vs-ian-garry

Daniel Rodriguez vs Ian Garry – statystyki:

  • Rodriguez 12 z 17 wygranych zaliczył przed czasem.
  • Irlandczyk 55% walk wygrał przez KO/TKO.
  • Garry do tej pory nie zanotował żadnej porażki.
  • Rodriguez wygrał 17 z 20 zawodowych walk.
  • Rodriguez tylko raz w karierze przegrał przez poddanie.
 

Rodriguez to już bardzo doświadczony zawodnik, który rozpoczął swoją przygodę w federacji UFC w 2020 roku, kiedy to w walce wieczoru walczył Jan Błachowicz. Amerykanin od tego czasu stoczył już 9 walk, więc widać, że nie wybrzydza w doborze rywali i chętnie podejmuje rękawice.

 

Jego kolejny przeciwnik może być poważnym wyzwaniem. Ian Garry ma na swoim koncie 4 wygrane od czasu debiutu w UFC. Ogólnie Irlandczyk do tej pory nie zanotował żadnej przegranej od momentu, w którym rozpoczął zawodową karierę. 11 razy wychodził do oktagonu i w tym czasie zaliczył komplet wygranych. Jego bilans w UFC to dwie wygrane przed czasem i 2 po decyzjach sędziów. Ogólnie w całej karierze aż 55% jego walk zakończyło się po KO/TKO, a 4 z 11 po werdykcie. Czy 25-latek zaliczy swoją pierwszą porażkę w najbliższym pojedynku? Trzeba przyznać, że ma przed sobą wymagającego rywala, który będzie chciał wrócić w dobrym stylu po ostatniej porażce.

Redakcja mma24 w tym przypadku uważa, że walka będzie bardzo wyrównana i może zakończyć się decyzją sędziów. Rodriguez z reguły kończył swoje pojedynki przed czasem, ale w niektórych starciach walczy się tak, jak pozwala przeciwnik, a tutaj powinno być bardzo blisko.

 

Tim Means vs Alex Morono

Wcześniej na karcie walk zaplanowany jest również pojedynek dwóch doświadczonych zawodników, którzy raczej najlepsze lata kariery mają już za sobą. Tim Means do tej pory stoczył aż 48 zawodowych pojedynków, w których zanotował 32 wygrane i 14 remisów. Oprócz tego jedno starcie zakończyło się remisem, a jedno N/C. Amerykanin najczęściej wygrywał przez KO/TKO, ponieważ w ten sposób rozstrzygnął 59% swoich zawodowych zwycięstw. Jeśli chodzi o bilans porażek, to tutaj warto zwrócić uwagę na poddania, a także decyzje sędziów, ponieważ w ten sposób przegrał dokładnie po 6 razy. Tylko 2 razy w całej karierze przegrywał przez KO/TKO. Means po raz pierwszy wystąpił na UFC w 2012 roku, więc jest to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w całej organizacji. Czy Amerykanin podniesie się po dwóch kolejnych porażkach?

Alex Morono od początku zawodowej kariery stoczył 30 pojedynków. 22 z nich zakończył wygraną, a 8 razy przegrywał. Patrząc na szczegółowe statystyki łatwo zauważyć, że najwięcej jego walk kończyło się po decyzji sędziów, ponieważ łącznie aż 14 z 30. 9 razy wygrywał w ten sposób i 5 razy odniósł porażkę. Morono, podobnie jak Means przegrał w swoim ostatnim starciu, więc będzie to dla niego walka na przełamanie. Wcześniej miał jednak serię 4 zwycięstw. Redakcja mma24 stawia tutaj na wygraną Alexa Morono.

 

 

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Autor tekstu: Filip Mełnicki – obecnie związany z agencją iGaming Nomads. Od 2 lat w branży iGaming, zajmuje się pisaniem artykułów o sporcie i zakładach bukmacherskich. Prywatnie fan Twardych Pierników Toruń.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama