W 2016 roku otrzymał odznakę Zasłużony Dawca Przeszczepu wraz z legitymacją. Kilka lat wcześniej został dawcą szpiku. Mariusz Małynicz tuż po jej odebraniu w jarocińskim ratuszu zwrócił się do uczestników posiedzenia: "Nie spodziewałem się, że otrzymam takie odznaczenie. Ma ono dla mnie nie tylko wymiar prestiżowy. Zasłużeni dawcy przeszczepu, jak również dawcy krwi są w polskiej służbie zdrowia obsługiwani poza kolejnością. W obliczu - co nie jest tajemnicą - choroby, z którą się zmagam, ten przywilej pozwala mi bardziej efektywnie prowadzić tę batalię. Dlatego na moim przykładzie można powiedzieć, że pomagając innym, pomagamy również sobie".
Mariusz Małynicz był nie tylko prezesem Zakładu Gospodarki Odpadami, ale także powiatowym radnym. Wolne chwile lubił spędzać ze swoim owczarkiem Efendim. Nauczył go już około 30 komend. Pies zajął m.in. pierwsze miejsce na 52. Kujawsko-Pomorskiej Wystawie Psów Rasowych. Był ceniony jako dobry fachowiec, a jednocześnie dobry człowiek. Jego awans nie spowodował, że odbiła mu woda sodowa. Miał dobre relacje z pracownikami, którzy protestowali po jego odwołaniu w 2013 roku.
Zmarł w wieku 43 lat. Osierocił dwójkę dzieci.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.