Leon Tyrakowski urodził się 9 stycznia 1932r. w miejscowości Bolesławów w rodzinie chłopskiej. Jako dziecko z rodzicami był więziony w obozie hitlerowskim w Łodzi, następnie wywieziony do Generalnej Guberni w okolicy Lubartowa. Po wojnie ukończył szkołę i zdobył zawód elektryka, ponad 40 lat pracował w Elektromontażu Poznań i budował linie wysokiego napięcia w Wielkopolsce. W pracy był ceniony jako dobry organizator pracy i sumienny wykonawca. Mieszkał w Jarocinie. Był żonaty. Miał dwie córki, czterech wnuków i jedną prawnuczkę.
Jako prezes był bardzo aktywny i obowiązkowy, w każdy wtorek od godz. 10-12 przebywał w biurze związków kombatantów oczekując na członków aby z nimi porozmawiać. Uczestniczył we wszystkich uroczystościach państwowych jak i tych organizowanych przez gminę Jarocin, jak i przez starostwo powiatowe, czy jednostkę wojskową. Dźwigał sztandar mimo że miał 87 lat. Uczestniczył w pogrzebach kombatantów składając kwiaty. Spotykał się też z młodzieżą aby przekazać wspomnienia o II Wojnie Światowej - wspomina zmarłego Andrzej Siejak, skarbnik koła miejsko-gminnego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych w Jarocinie.
Leon Tyrakowski był też przewodniczącym rady osiedla 1000-lecia w Jarocinie. W roku 2019 r. dostał udar mózgu. Zmarł w niedzielę 16 maja. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek 20 maja. O godz. 12.00 odprawiona zostanie msza św. w kościele św. Marcina. Ostatnie pożegnanie na jarocińskim cmentarzu o godz. 13.00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.