Krzysztof Zygzak Chojnacki pokazał w Spichlerzu Polskiego Rocka swoją wystawę „Pamięć i Duma” dotyczącą powstania warszawskiego.
Artysta nie tylko jest wokalistą zespołu TZN Xenna, ale też maluje modele powstańców i wykonuje makiety przedstawiające walki. Wernisaż wystawy był też okazją do powspominania legendarnych jarocińskich festiwali. Zygzak stwierdził, że jego zespołowi nigdy nie chodziło o „sex, drugs and rock’n’roll, czyli dupę, trawę i zabawę”. Pochwalił Spichlerz Polskiego Rocka za to, że pokazuje prawdziwą historię tej muzyki oraz najważniejszych zespołów, które ją tworzyły, zwracając uwagę, że często pamięta się tylko o tych zespołach, które w tamtych czasach były mainstreamowe i występowały w telewizji. Zygzak skrytykował też film „Beats of freedom – zew wolności”. – Jaki zew wolności? To nie zespół Perfect śpiewał „Chcemy bić zomo”. To ludzie śpiewali, a oni milczeli – stwierdził.
Artysta podarował też muzeum swoją miniaturową dioramę. Wystawę Zygzaka będzie można oglądać jeszcze przez miesiąc.