Maria z Włoch, Wilian z Brazylii i Agustina z Argentyny odwiedzili jarociński „ogólniak” i spędzili tu blisko tydzień. Towarzyszyła im Katarzyna Kowalska, absolwentka liceum i do niedawna przewodnicząca oddziału lokalnego AIESEC w Poznaniu.
Katarzyna Kowalska kilka lat temu skończyła LO w Jarocinie. Obecnie mieszka w Poznaniu, ale niedługo wyprowadza się do Warszawy. Jest studentką czwartego roku psychologii. Jeszcze tydzień temu była przewodniczącą oddziału lokalnego AIESEC w Poznaniu, czyli międzynarodowej organizacji studenckiej, zajmującej się m.in. organizowaniem zagranicznych staży i wolontariatu. Rocznie organizacja realizuje ponad 25.000 wymian. Właśnie dzięki takim wymianom Maria, Wilian i Agustina mogli przyjechać do Polski.
Jako członkini struktur AIESEC Katarzyna Kowalska reprezentowała organizację na międzynarodowej konferencji na Tajwanie. Podróżowała też do Rumunii i Serbii. W liceum opowiedziała, czym dokładnie zajmuje się organizacja. - AIESEC jest fantastyczną organizacją, ale bardzo mało osób o tym wie. Ta organizacja nie jest zbyt szeroko znana. Serce mnie strasznie boli z tego powodu i chciałabym, żebyście już w liceum wiedzieli, że jest taka organizacja i co ona robi – mówiła do młodzieży podczas prezentacji.
- AIESEC jest globalną organizacją obecną w 124 krajach, której celem jest rozwijanie liderów wśród młodych ludzi. Liderów, czyli odpowiedzialnych, młodych jednostek, które będą w stanie pozytywnie wpływać na społeczeństwo i gospodarkę. Jak to robimy? Robimy to poprzez nasze międzynarodowe programy wymiany, jak i program członkostwa w AIESEC, który realizuje tę wymianę. Taka młoda osoba może zdobyć doświadczenie wyjeżdżając na wolontariat zagraniczny lub na praktykę zagraniczną lub też działając w organizacji jako członek czy lider zespołu. Dzięki temu będzie mogła rozwijać odpowiedzialność, wrażliwość, globalne myślenie o świecie. Wierzymy, że jeśli młoda osoba zrozumie świat i go pozna, to jest później w stanie go zmieniać – przekonywała jarocinianka.
Katarzyna Kowalska namawiała, by młodzież próbowała jak największej liczby zajęć, by zdobywać doświadczenie i przekonywać się, co sprawia im przyjemność. Przypomniała, że ona sama, już będąc w liceum, pracowała w „Gazecie Jarocińskiej”, a także odbywała staż w Urzędzie Miejskim w Jarocinie.
Jarociniance towarzyszyło troje zagranicznych gości. Co mówili o Polsce? Co im się tu spodobało, a co nie? Zobaczcie wideo!
