JAROCIN. ZDROWIE. UZALEŻNIENIE OD GIER KOMPUTEROWYCH
Zatracają się w wirtualnym świecie. Na wiele godzin. Szukają tam tego, czego nie znaleźli w domu, w szkole. Przestają być ważne: sen, jedzenie, bliscy.
Uzależnienie od gier komputerowych to coraz częściej pojawiający się problem - dotyczący zarówno dzieci, młodzieży, jak i osób dorosłych. Szczególnie jednak zauważalny u nastolatków. - Młodzi ludzie odrealniają się, przechodzą do świata wirtualnego - mówi Marek Poniedziałek, pedagog z Pracowni Profilaktyki Ośrodka Terapii Uzależnień w Jarocinie.
Zatracamy się zupełnie w wirtualnym świecie. - W klasie jesteśmy odsunięci od grupy albo czujemy się, jakbyśmy byli odsunięci. Mamy tylko niewielkie grono koleżanek czy kolegów. Uciekamy w świat gry komputerowej, tworzymy swój świat na nowo, mamy mnóstwo znajomych, innych graczy, z którymi się kontaktujemy. Wracamy do klasy i nagle okazuje się, że nie mamy już nawet tego niewielkiego grona koleżanek czy kolegów - mówi Katarzyna Konieczna, psycholog Pracowni Profilaktyki Ośrodka Terapii Uzależnień w Jarocinie. Koło się zamyka. Wracamy jednak do gry i znowu jest super. Choć obok siebie, w realu, nie mam nikogo.
Szerzej na ten temat w aktualnym wydaniu "Gazety"