Czy w Nowym Mieście uda się uczcić 100. rocznicę odzyskania niepodległości - pewności w tej kwestii nie ma.
Rada gminy podjęła w marcu uchwałę w sprawie postawienia tablicy na placu 700-lecia w Nowym Mieście. Okazało się, że to nie koniec trwającego już wiele miesięcy postępowania w sprawie uczczenia 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Trzeba było zwołać nadzwyczajną sesję, by przyjętą w ubiegłym miesiącu uchwałę uchylić i przyjąć nową. - Tablica ma się nazywać pomnikiem - powiedziała na nadzwyczajnej sesji radna Agnieszka Król.
Doszły też kolejne problemy - gmina nie mogła podpisać umowy z projektantem z uwagi na to, iż osoba, z którą prowadzono rozmowy, nie ma odpowiednich uprawnień. Jak poinformował wójt - ci, którzy mają uprawnienia, mają natomiast zajęte terminy.
- Może być tak, że będziemy gotowi, ale na listopad przyszłego roku - uprzedził radnych włodarz gminy Aleksander Podemski.
Co wydarzyło się w tej sprawie, od kiedy toczą się dyskusje i dlaczego nie ma pewności, czy uda się uczcić rocznicę odzyskania niepodległości - czytaj w "Gazecie Jarocińskiej".