reklama

Ponad 47 tys. zł na Akcję Wesołych Ogrodników

Opublikowano:
Autor:

Ponad 47 tys. zł na Akcję Wesołych Ogrodników - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Jarocin. Jest rekord. Ponad 47 tys. zł udało się zebrać podczas tegorocznej Akcji Wesołych Ogrodników.  Jak co roku Fundacja „Ogród Marzeń” zbierała pieniądze na pomoc niepełnosprawnym dzieciom z naszego terenu. Ponad 300 wolontariuszy pomagało w tym roku zbierać pieniądze.

Do fundacji wpłynęło ok. 35 tys. zł ze zbiórki i kolejne ok. 12 tys. zł z licytacji. W sobotę kwestowano podczas charytatywnych turniejów tenisa stołowego i siatkówki w Szkole Podstawowej nr 4 i Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Jarocinie. W gronie najbardziej hojnych znaleźli się m.in. uczestnicy sobotniego maratonu zumby zorganizowanego na hali przy ZSP nr 2.

Zwieńczeniem tego dnia było karaoke dla dorosłych połączone z licytacją przedmiotów przekazanych przez mniej lub bardziej znanych mieszkańców. Chętni wylicytowali m.in. dzień na planie filmowym serialu „Ojciec Mateusz”, obrazy, portrety władz Jarocina i radnych, płyty i książki z autografami i galanterię damską. Dzięki hojności mieszkańców udało się wyznaczyć kolejny rekord. Punktem kulminacyjnym Akcji Wesołych Ogrodników była niedziela, podczas której pomocną dłoń do podopiecznych fundacji wyciągnęli mieszkańcy sąsiednich gmin. W Kotlinie odbył się koncert „W moim ogrodzie” z udziałem kilkuset osób, pieniądze zbierano także w Chrzanie. Tam odbył się turniej sportowy, w którym brali udział m.in. rolnicy, panie z koła gospodyń i lokalni strażacy.

Również Żerków pomagał. W hotelu MCT zorganizowane zostało przez Fundację „Zerknij Tu” karaoke. Było to zwieńczenie całotygodniowych działań na rzecz Akcji Wesołych Ogrodników. W „Hali Odlotów” zlokalizowanej w siedzibie redakcji m.in. „Gazety Jarocińskiej” zorganizowano wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych. Był występ Olivii Wieczorek (finalistki „Małych Gigantów”), pokazy naukowe i iluzjonistyczne, przyozdabianie ciastek oraz przygotowywanie świątecznych ozdób. Na koniec tradycyjnie wszyscy zajadali się tortem z cukierni Anny Malechy. (seb) WIDEO NA PORTALU

 

Beata Frąckowiak-Piotrowicz, prezes Fundacji „Ogród Marzeń”

Rekordowy efekt zbiórki cieszy niezmiernie. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wsparli nas finansowo. Dla mnie jednak równie ważne jest poczucie wspólnoty, które nam towarzyszy podczas Akcji. Na rzecz naszych podopiecznych pracuje kilkuset wolontariuszy. Przyłączają się do nas ludzie, którzy organizują różnego rodzaju przedsięwzięcia: w Kotlinie dom kultury pękał w szwach, ponad 100 pań uczestniczyło w Maratonie Zumby. Udał się turniej siatkarski, mniejsza frekwencja była na turnieju samorządowców w tenisa stołowego, ale ważna jest konsekwencja działania organizatorów. Po raz pierwszy przyłączyła się do nas Fundacja „Zerknij Tu” z Żerkowa i już widać efekty ich współpracy ze sztabem z gimnazjum. Na zlot samochodów przybyło ponad 100 osób z całej Polski, by pomóc naszym dzieciom. To fenomenalne, gdy czuje się jedność i tak niesamowitą współpracę. Jest jeszcze jedna rzecz, którą czują chyba wszyscy, którzy w tych dniach są w naszej siedzibie - pozytywna energia. Ludzie, którzy są z nami, uśmiechają się, są mili i życzliwi dla siebie. To wartość, której nie można przeliczyć na pieniądze. Dziękuję za to z całego serca. 


NAJWIĘCEJ UZBIERALI: 2.701,63 zł - Maciej Zaborowski i Przemysław Zielnik 1.720,43 zł - Natalia Szymczak z rodzicami 1.187,20 zł - Marika Antkowiak, Julia Rebelka i Florentyna Musielak 1.191,75 zł - Jakub Piotrowicz i Jan Bazarnik

NAJWYŻSZE KWOTY LICYTACJI 500 zł - dzień na planie filmowym serialu „Ojciec Mateusz” 460 zł - sekator elektryczny 410 zł - torebka Pauliny Schaedel 300 zł - zestaw trekkingowy 260 zł - DVD oscarowego filmu „Ida” z autografem reżysera Pawła Pawlikowskiego 250 zł - najdroższe portrety

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE