Kilkaset osób odwiedziło Planetarium w Potarzycy w ramach tegorocznej Nocy Muzeów. Żeby obejrzeć seans trzeba było czekać w kolejce. - Aż sami jesteśmy zaskoczeni, ale zaskoczeni pozytywnie. Mieliśmy dzisiaj gości z Poznania, Gniezna, Kalisza. Sporo osób przyjechało z sąsiednich powiatów – mówi portalowi jeden z organizatorów.
Na tych, którzy zdecydowali się odwiedzić Potarzycę czekała nie tylko spora dawka wiedzy astronomicznej, ale też kawa i słodki poczęstunek. Dużym zainteresowaniem cieszyła się makieta układu słonecznego znajdująca się na przyszkolnym terenie. - Na seansie powinno być 50 osób, a dzisiaj wpuszczamy nawet 100. Aż się boimy, żeby nam sprzęt nie odmówił posłuszeństwa - mówiła Elżbieta Owczarek, żona zmarłego twórcy planetarium Andrzeja Owczarka.
Z powodu dużego zachmurzenia obserwacje teleskopowe okazały się niemożliwe. - Wspaniale. Warto było przyjechać - chwalili ci, którzy mieli okazję obejrzeć projekcję nieba.